zmiany w celu?

Znajdziesz tu samuraju wszystko co chciałbyś wiedzieć zarówno o swojej broni jak i o sztuce władania nią.

Moderator: Zarząd

Teddy
Posty: 326
Rejestracja: 1 lutego 2008
Lokalizacja: Warszawa

Re: zmiany w celu?

Post autor: Teddy »

Cześć

Sorry, ze się wtrącam, ale zasłabnąć można od tego czytania Waszych pretensji do siebie, o to że przedtem strona przeciwna miała pretensje itd. i tak w koło Macieju.
Panowie, to w innym obok temacie ludzie z SW już od bardzo ostrych kłótni z kolegami z DESW na temat kata, zdąrzyli się pogodzić, przestali udowadniać które "kung fu jest lepsze", jeszcze trochę i będzie buzi, no w każdym razie juz sie komplementujemy , wymieniamu info na temat zbroi i łapania gołą ręka za miecz, a Wy tutaj odpoczęliście ze 4 dni i od nowa ?
Sorry ale takie klimaty to załatwia się albo na piwie albo na privie - o z tego wszystkiego to mi się zarymowało.
Panie Admin weź kolegów na sąd Boży i wytnij to co nie jest merytoryczne dla naszego forum.

Jeszcze raz przepraszam, ze wsadziłem swoje paluchy między "parowóz i lokomotywę", ale "pomyłujcie już czytać Was hadko"

Teddy
pozdrawiam
Teddy

Bonsai to sztuka odtwarzająca piękno natury
Awatar użytkownika
Mr Smail
Posty: 386
Rejestracja: 1 września 2007
Lokalizacja: Opole

Re: zmiany w celu?

Post autor: Mr Smail »

LM pisze:A co jest istotne?
dla kazdego z nas pewnie co innego, dla mnie np to jak sie traktujemy jest istotne, a nie to czego uczysz innych i kto to wymyslil
LM pisze:Goebbels też tak robił...
Lukasz, jestes pewien ze nie przesadziles z tym porownaniem?

chlopie powiedz poprostu o co Ci chodzi przypierniczyles sie do mnie bez sensu, w kazdej swojej wypowiedzi o cos mnie oskarzasz, krytykujesz, oceniasz, ponizasz, teraz to porownanie, wez sie poprostu odczep ode mnie i idz swoja droga. Cos Ci zrobilem? Powiedz to moze poprostu to naprawie i zalatwimy temat. Choc osobiscie nie kojarze sprawy. Robisz tu jakis publiczny najazd na mnie, po co i w imie czego? Ja Ci nie jestem wrogiem, Twoja sprawa co robisz i jak, moja co robie ja. Przyjmij to do wiadomosci, bez wzgledu czy Ci sie to podoba czy nie, naprawde mam Cie dosc i moja cierpliwosc sie konczy. Odejdz
LM pisze:Pozdrawiam i życzę ci oświecenia i samych sukcesów w życiu prywatnym!
dziekuje serdecznie za mile slowa i przyjmuje zyczenia
LM pisze:Łukasz M
ps. ten ksiądz to od Ciebie? Czy z kosmosu?
nie wiem kim jest "DROGA_JEZUSA""

Teddy pisze:Panie Admin weź kolegów na sąd Boży i wytnij to co nie jest merytoryczne dla naszego forum.
masz wiele racji Teddy, niepotrzebne to wszystko co bylo, ale mozesz byc pewien ze sam zachodze w glowe o co chodzi i dlaczego.
skasownie tekstu wiele spraw zamknie, ale to co pozostalo w Waszej pamieci po tych slowach obrazliwych i tak tam zostanie, a to mnie boli i smuci najbardziej...
Tomasz Kuszewicz
Buikukai Polska

www.aikido-buikukai.pl/
Awatar użytkownika
Sebushi
Posty: 38
Rejestracja: 10 marca 2008
Lokalizacja: Tomaszów, Łódź, Poznań

Re: zmiany w celu?

Post autor: Sebushi »

A w sumie ciekawy temat był... :D

LM i Mr.Smile... Kilka tygodni temu rozmawiałem z jednym z nauczycieli, których imponującą listę przedstawił Mr.Smile w jednym ze swoich postów. Nauczyciel ten powiedział, że Łukasz (LM) jest wzorem dla innych m.in. ze względu na konsekwencję w dążeniu do celu. Bez niepotrzebnego napinania się, spokojnie dąży do kolejnych sukcesów.
Mr.Smile, skoro jeden z Twoich nauczycieli wyraża taka opinię to warto ją przemyśleć.
Łukaszu, skoro jednak przez innych jesteś stawiany jako wzór, może warto o tym pamiętać i nie wdawać się w dyskusje, które u czytających je waszych uczniów lub takich "kendo/iaido zombie" jak ja budzą wątpliwości podobne jak przedstawione na początku wątku.

Może wróćmy do tematu?
Bez potyczki na klawiatury ale i bez lizania się po tyłkach.

Pytam was jako zdecydowanie bardziej doświadczonych. Co odpowiedzielibyście swoim uczniom, jeśli oni wyrażaliby wątpliwości związane z trenowaną sztuką?
Wiemy, że wszystkie szkoły,style czy sztuki szermierki japońskiej są "umownymi sztukami walki". Oczywiście charakter "umowności" jest różny w każdej ze sztuk co powoduje, że w każdej "czegoś brakuje" tylko, że w każdej czegoś innego.

Jakie wątpliwości pojawiają sie u Waszych uczniów i jak wtedy odpowiadacie?
"w kendo najbardziej interesuje mnie kendo"
LM
Posty: 35
Rejestracja: 25 marca 2008
Lokalizacja: Zawiercie

Re: zmiany w celu?

Post autor: LM »

Nie wiedziałem że jestem stawiany przez kogokolwiek gdziekolwiek :) Wzór, hehehehe... No nic, wzorem nie jestem - za nerwowy jestem i za bardzo zapalczywy żeby być wzorem.

Smailu - proponuje EOT, bo to nie ma sensu. Ja bym nic nie kasował - to co napisałem to moje najszczersze przekonania. Dalej uważam, że Tomku błądzisz. No i pewno vice versa. Zostawmy dyskusję bo czytający ludzie będą mieli pojęcie, że istnieją 2 możliwości i sobie nas przynajmniej poszufladkują :)

LM
ps. szkoda tylko, że DżizasWay zdjął swojego odjechanego posta :)
Awatar użytkownika
Mr Smail
Posty: 386
Rejestracja: 1 września 2007
Lokalizacja: Opole

Re: zmiany w celu?

Post autor: Mr Smail »

Sebushi pisze:Jakie wątpliwości pojawiają sie u Waszych uczniów i jak wtedy odpowiadacie?
trudno mi tak z kapelusza podac przyklad :-)
ale watpliwosci sa rozne i pojawiaja sie systematycznie, duzo zalezy od poziomu pytajacego.
Wiele watpliwosci rozwazamy praktycznie, to jest jedna z bardziej uczacych metod
ale te ktore sa nieweryfikowalne (tak jak rozmowa o cieciu reki i wplywie na zmiane kierunku ciecia) pozostawiamy nierozwiazane, przynajmniej narazie.
Cwicze rozne SW, mam doswiadczenie zdobyte latami ciezkiej pracy i przemyslen, oraz ich weryfikacji w praktyce, nie ma dla mnie wiekszego znaczenia czy to miecz, czy dzida, kij czy reka, wszystko jest takie same, jesli spojrzysz na to szerzej, roznice sa na poziomie manualnym

niedawno uczylem sie formy miecza z kung fu, dla "japonczyka" to kosmos, ale na poziomie ruchowym dalo sie zrobic, ba, nawet daje to niezly poglad na teorie poslugiwania sie taka bronia...

jesli masz na mysli jakies konkretne watpliwosci pytaj :-)
moze byc na priva :D

p.s. gratuluje Lukaszu oceny Twojej osoby, nie spraw zawodu oceniajacemu...
Tomasz Kuszewicz
Buikukai Polska

www.aikido-buikukai.pl/
Awatar użytkownika
Sebushi
Posty: 38
Rejestracja: 10 marca 2008
Lokalizacja: Tomaszów, Łódź, Poznań

Re: zmiany w celu?

Post autor: Sebushi »

Mr.Smile, LM, może doprecyzuję pytanie.
Nasi "europejscy" koledzy, ciągle w trakcie poszukiwań starają się odpowiedzieć na pytanie jak wyglądały europejskie sztuki walki. Dążą w sporej części do możliwie największego realizmu.
Japońskie sztuki walki bronią opierają się na umowności. Tak naprawdę "umawiamy się", że shinai, bokuto, fukuroshinai czy iaito to prawdziwy miecz. Umawiamy się, że taka forma jest prawidłowa a takie "cięcie" jest dobre a inne złe. nie ma znaczenia, czy ta "umowa" to wynik obrad gremium, które wybrało pewne formy ja w seitei relatywnie niedawno czy jest to wynik przekazu jak w koryu.
Charakter umowności powoduje, że zastosowano pewne ograniczenia jak wybrane pola trafienia w kendo czy brak przeciwnika w iai (to tylko przykłady).
Nie pytam co Wam jako nauczycielom brakuje bo spodziewam się, że odpowiecie że dla Was "to kompletna sztuka walki". Pytam więc czego brakuje Waszym uczniom i jak rozwiewacie ich wątpliwości?


Nie mogę pozwolić sobie, żeby trenować wszystkie formy szermierki japońskiej w Polsce, żeby "przekonać się i samemu wyrazić wątpliwości". Jednocześnie przyznam, że nie chce mi się słuchać lub czytać wypowiedzi nauczycieli, uczniów czy "miszczów", że inna sztuka jest zła - i tu ogromna liste cech, które miałyby dyskwalifikować innych w porównaniu do "naszej słusznej drogi". Ludzie czasem na siłę starają sie pokazać że więcej wiedzą o tym czego nie trenują niż o tym co trenują.
Jak kupuję forda to interesuje mnie ford a nie lista wad peugeota, citroena czy opla :)

Rozumiem, że pewne ograniczenia trzeba zaakceptować (bo taka jest "umowa") ale chciałbym się dowiedzieć jakie są dokładnie w jakich sztukach i jak sobie ze świadomością tych ograniczeń radzić stąd moje pytanie raczej do nauczycieli niż uczniów. :)
"w kendo najbardziej interesuje mnie kendo"
Awatar użytkownika
Mr Smail
Posty: 386
Rejestracja: 1 września 2007
Lokalizacja: Opole

Re: zmiany w celu?

Post autor: Mr Smail »

Sebushi pisze: Nie pytam ... bo spodziewam się, że odpowiecie że dla Was "to kompletna sztuka walki".


zadna sztuka walki nie jest kompletna, choc mozna przyjac takze ze kazda jest kompletna...

ja mam na to swoj poglad, nie mam granic sztuki walki, mam rece, nogi, glowe, miecz, kij, cokolwiek
wszystko ma dzialac tak zeby osiagnac efekt

jaki, zalezy od oczekiwan
tutaj nic nie narzucam, jedni chca ladnie robic, inni technicznie, inni szukaja efektywnosci daialania, a inni lubia tricki :)

poniewaz cwicze sztuki walki z bronia i bez broni, wiele elementow sie przenika, jedni i drudzy na tym korzystaja

dla mnie osobiscie jak juz pisalem nie am wiekszej roznicy poza manualna

a watpliwosci rozwiewam najprosciej jak sie da, poprostu empirycznie :)


jeszcze co do umownosci... przeciez to granica ktorej nie ma, ktora w rzeczywsitosci mozesz sobie przesuwac gdzie chcesz, mozesz robic iai z przeciwnikiem, robic kendo trafiajac w nogi, cwiczyc kendo fukuroshinai, ubrac inna zbroje i cwiczyc zelazem, zdjac zbroje i cwiczyc bez broni...

tylko narzucone przez wybrany styl i zaakceptowane ograniczenia tego stylu tak naprawde Cie ograniczaja... innymi slowy ograniczasz sie sam...
Tomasz Kuszewicz
Buikukai Polska

www.aikido-buikukai.pl/
ODPOWIEDZ