Nobuo Nakahara: "Facts and Fundamentals of Japanese Swo

Dział poświęcony, starym, oryginalnym mieczom i oprawom japońskim.

Moderator: Zarząd

MK
Posty: 21
Rejestracja: 27 sierpnia 2009
Lokalizacja: Warszawa

Nobuo Nakahara: "Facts and Fundamentals of Japanese Swo

Post autor: MK »

Witam,

zamieściłem na swym blogu krótką recenzję ww. książki, której kupno nota bene serdecznie polecam:

http://gomahashi.blogspot.com/2011/01/r ... ic-te.html
Pozdrawiam serdecznie

--
Mariusz K
Awatar użytkownika
Kagetora
Posty: 184
Rejestracja: 19 czerwca 2008
Lokalizacja: W - wa

Re: Nobuo Nakahara: "Facts and Fundamentals of Japanese Swo

Post autor: Kagetora »

Bardzo ciekawe... Sporo tych spostrzeżeń będzie pewnie "obrazoburczych" dla wielu wielbicieli "idealnych głowni koto". :wink:
Swoją drogą - jak mająca 400 i więcej lat głownia - z wysokowęglowej stali i używana w bojach - może być w idealnym stanie? Rzeczywiście - cud jakiś! :wink:
Mam starą, wielokrotnie przeszlifowaną katanę, która już pewnie zmieniła wyraźnie pierwotną geometrię i bardzo cenię sobie jej powstałe w walce kiri-komi, hako-bori oraz wynikające z upływu lat i przeszlifowań kitae ware i kizu. A po Twojej recenzji - chyba będę je cenił jeszcze bardziej :)
Awatar użytkownika
Shirotatsu
Posty: 535
Rejestracja: 28 stycznia 2005
Lokalizacja: Kraków

Re: Nobuo Nakahara: "Facts and Fundamentals of Japanese Swo

Post autor: Shirotatsu »

Dzięki Mariusz za zrecenzowanie tej ksiażki.

Cieszy mnie równieą to, że tezy, które wypunktowałeś pokrywają się w pewnym stopniu z moim własnym punktem widzenia i spostrzeżeniami na miecze Nihonto. Oczywiscie patrząc z pozycji "metlurga" i uwzględniając moja nikłą jeszcze wiedzę o Nihonto.

Trzeba będzie Zakupić tę pozycję
Pawel_P
Posty: 33
Rejestracja: 20 grudnia 2009

Re: Nobuo Nakahara: "Facts and Fundamentals of Japanese Swo

Post autor: Pawel_P »

Witam ,

Recenzja Mariusza zachęciła mnie do kupna tej książki. Myśle, że jest warta polecenia, takie abc nihonto. Autor książki troche jednak namieszał z okresem muromachi pod względem datowania. Pod zdjęciem tachi datowanego 1376 jest napisan, że jest to wczesne muromachi.

Przy okazji mam pytanie. Na aoi art jest miecz: http://www.aoi-art.com/sword/sale/09089.html , oshigata aoi art pokazuje szerokie nioi guchi i duże ashi natomiast oshigata juyo zufu dosyć waskie nioi guchi i małe ashi.
Jak myślicie dlaczego te dwie oshigaty tak sie różnią ?
Awatar użytkownika
[KoP]
Posty: 326
Rejestracja: 13 grudnia 2003
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nobuo Nakahara: "Facts and Fundamentals of Japanese Swo

Post autor: [KoP] »

Pod zdjęciem tachi datowanego 1376 jest napisan, że jest to wczesne muromachi.
A co w tym złego?
norinaga
Posty: 411
Rejestracja: 10 listopada 2008
Lokalizacja: radom-okolice

Re: Nobuo Nakahara: "Facts and Fundamentals of Japanese Swo

Post autor: norinaga »

No właśnie? Muromachi zaczęło się w 1336 i trwało prawie 250 lat więc 1376 zaliczyłbym do wczesnego M.. tak jak autor.
Co do tych oshigat, to na pewno istotną rolę odgrywa źródło światła i odpowiednie ułożenie głowni względem tegoż właśnie źródła, ale ktoś kto rysował oshigate na pewno miał w tej kwestii doświadczenie, więc powinien obejrzeć głownie pod różnymi kątami i rysunek powinien być podobny do poprzedniego, jedyne co przychodzi mi do głowy to to, że może w miedzy czasie głownia była szlifowana i to miało wpływ na widoczność hataraki.
Pawel_P
Posty: 33
Rejestracja: 20 grudnia 2009

Re: Nobuo Nakahara: "Facts and Fundamentals of Japanese Swo

Post autor: Pawel_P »

W sprawie błędów w datach w książce: Muromachi w
przypadku datowania mieczy japońskich zaczęło się w 1394 roku. Na zdjęciu jest miecz z 1376, czyli z późniego Nanbokucho. Autor wprowadza w ten sposób w błąd.
Poza tym autor pisze, że Nanbokucho to lata 1331-1392, po czym w następnym rozdziale pisze, ze Muromachi do Azuchi Momoyama to lata 1336-1600. Moim zdaniem to wyszło z tego jakieś "masło maślane".
Proponuję zajrzeć do książki Nagayamy, gdzie wszystko jest dokładnie opisane.

W sprawie oshigaty, być może kwestia szlifowania w międzyczasie mogła miec tu znaczenie.
Ja mam też inny pomysł. Na oshigacie juyo zufu jest pokazana jedynie linia nioi i wewnątrz niej ko-nie. Druga oshigata obejmuje także ko-nie/nie biegnące przy tej linii w stronę ha. Zastanawiające jest, jak różnie można widzieć ten sam miecz.
Awatar użytkownika
[KoP]
Posty: 326
Rejestracja: 13 grudnia 2003
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nobuo Nakahara: "Facts and Fundamentals of Japanese Swo

Post autor: [KoP] »

Tego datowania to bym się tak nie czepiał, nie wiem może dokładnie jakie preferencje mieli miecznicy, ale mogę powiedzieć jak wyglada to z historycznego punktu widzenia.
Otóż w literaturze przyjęło się za standardowe i główne uznawać okresy (z interesujących nas lat):

- Kamakura 1185-1333/38
- Muromachi - do 1568/73
- Azuchi-Momoyama do 1603
Różnice w datach w zależności od historyków, którzy różne wydarzenia przyjęli za moment kluczowy do zmiany.

Natomiast okresy takie jak Nanbokuchou, Kemmu, Sengoku, Genroku itd. są podokresami zawierającymi się w tych epokach. Dodatkowo jeszcze mamy nengo, czyli okresy panowania poszczególnych cesarzy.
Te datowania nie wykluczają się, a uzupełniają i nachodzą na siebie.
Muromachi to czas rządów Ashikagów, a w międzyczasie pojawił się spór dwóch gałęzi rodu cesarskiego, co zostało zaznaczone osobną nazwą :) . Tak samo jak później okres wielkich wojen, który nadal odbywał się pod rządami Ashikagów, stąd Sengoku zawiera się w Muromachi.
Awatar użytkownika
Shirotatsu
Posty: 535
Rejestracja: 28 stycznia 2005
Lokalizacja: Kraków

Re: Nobuo Nakahara: "Facts and Fundamentals of Japanese Swo

Post autor: Shirotatsu »

W przypadku oshigat różnica może wynikać z prozaicznej przyczyny- a mianowicie po skanowaniu oshigaty prawdopodobnie była mocno obrabiana jakimś programem graficznym (lub bezpośrednio w ustawieniach skanera) celem wyciagnięcia dobrego kontrastu. Ołówek (cz też grafit rysunkowy) nie zawsze dobrze się skanuje i potem trzeba go mocno podbijać i jak ktoś przesadzi to może tak wygladać - wszystkie linie grubsze i delikatne detale mocno uwidocznione. Ta truga oshigata była już skanowana z ksiązki gdzie obróbka została dokonana wczesniej i łatwiej z druku było oddać wyglad zblizony do oryginału.
Dla mnie to jest wytłumaczenie tak duzych róznic.

Poza tym oshigaty rysowane przez rózne osoby często różnia się od siebi i to nawet znacznie. Jedni widzą więcej inni troszkę mniej, Czasem ktoś mocniej przyciśnie grafit i jest grubsza linia itp. itd.
W końcu rysowanie oshigat to też pewnego rodzaju sztuka i wszystko zależy od wykonującego.
ODPOWIEDZ