Tsuba sukashi akasaka

Pokazujmy nasze prace i te udane i te mniej.

Moderator: Zarząd

Kurokami
Posty: 271
Rejestracja: 24 lutego 2007

Tsuba sukashi akasaka

Post autor: Kurokami »

moja kolejna tsuba sukashi. materiał stal, średnica 79mm, grubość 4,8mm.
patynowałem ją wszystkim co się dało a zniechęcony wieloma próbami odłożyłem z bardzo brzydkim nalotem...
niedawno oczyściłem ją i pod spodem znalazłem całkiem fajny kolor. ucieszyłem się że nic więcej nie muszę robić więc wrzucam na forum : )
Obrazek
a tutaj jest pierwowzór:
Obrazek
i tutaj prośba do kolegów którzy mają więcej doświadczenia z tsubami - jak uzyskać taką fakturę powierzchni jak na tym pierwowzorze?
bo moja tsuba jest niemalże płaska i to odbiera jej charakteru.
kucie nie wchodzi w grę bo nie mam jak. a czy są jakieś inne metody żeby tak naruszyć powierzchnię?
Shouryu

Re: Tsuba sukashi akasaka

Post autor: Shouryu »

Pilnikami ?
Kurokami
Posty: 271
Rejestracja: 24 lutego 2007

Re: Tsuba sukashi akasaka

Post autor: Kurokami »

pilnikami raczej nie uzyska się takiej nieregularnej powierzchni.
myślałem może o kwasie lub poobijaniu tsuby .
czy ktoś próbował takich metod żeby zrobić taką fakturę?
Awatar użytkownika
yakiba
Posty: 764
Rejestracja: 4 listopada 2005
Lokalizacja: Poznań

Re: Tsuba sukashi akasaka

Post autor: yakiba »

Taką fakturę uzyskasz przez kucie na kamieniu ale to przed wycięciem teraz możesz jedynie pobawić się puncynami.Kwas odradzam bo jeśli robiłeś z nieprzekutej blachy to wytrawią się podłużne linie - ślad po walcowaniu .
Kurokami
Posty: 271
Rejestracja: 24 lutego 2007

Re: Tsuba sukashi akasaka

Post autor: Kurokami »

dzięki za rady Yakiba. tak sobie myślę że zrobienie takiej faktury PRZED wycinaniem, spowoduje spory kłopot z narysowaniem dokładnie wzoru na takiej powierzchni albo z przyklejeniem do niej kartki z tymże wzorem.
a w sukashi to bez tego ani rusz : )
co do kwasu to rzeczywiście mogą się takie linie wytrawić - o tym nie pomyślałem : )
a gdyby lekko ostukiwać taką wyciętą tsubę na jakimś kamieniu na zimno?
ale to i tak by trzeba mocno walić...
a puncyny to jakieś nieregularne bardzo by trzeba chyba mieć.
nie mam pojęcia jak by one miały wyglądać : )
Awatar użytkownika
yakiba
Posty: 764
Rejestracja: 4 listopada 2005
Lokalizacja: Poznań

Re: Tsuba sukashi akasaka

Post autor: yakiba »

Rozgrzaną końcówkę puncyny przykładasz do kamienia u uderzasz młotkiem w drugi koniec.Kamień porowaty najlepiej przełam granitu.Tylko ta końcówka nie może być za gruba .Najlepiej przygotować kilka sztuk.
A powierzchnię można wyrównać szpachlem a potem go zeskrobać szczotką stalową. Ostukiwać kamieniem na większym kamieniu też można.
Możesz tez zakopać tsubę w ziemi i poczekać trochę....
:lol: samo się zrobi.
Kurokami
Posty: 271
Rejestracja: 24 lutego 2007

Re: Tsuba sukashi akasaka

Post autor: Kurokami »

w rzeczy samej zakopanie tsuby w ziemi wydaje się najrozsądniejsze - metoda naturalna, skuteczna, tania.
i już za pare lat można wykopać całkiem fajne tsuby : )
Awatar użytkownika
bisonn@wp.pl
Posty: 404
Rejestracja: 1 grudnia 2007
Lokalizacja: polska

Re: Tsuba sukashi akasaka

Post autor: bisonn@wp.pl »

tylko uważaj żeby nikt nie widział gdzie to robisz :D
Kurokami
Posty: 271
Rejestracja: 24 lutego 2007

Re: Tsuba sukashi akasaka

Post autor: Kurokami »

spoko - jakbym miał tyle czekać to sam bym zapomniał co zakopałem, gdzie i po co ; )
norinaga
Posty: 411
Rejestracja: 10 listopada 2008
Lokalizacja: radom-okolice

Re: Tsuba sukashi akasaka

Post autor: norinaga »

Kiedyś zakopałem 3 szt. po jakimś czasie mój pies wykopał w tym miejscu dół i 2 szt. zaginęły, na szczęście nie były to gotowe tsuby tylko "bazy", tj. czyste płytki z wyciętymi nakago i hitsu ana, więc po kilku dniach rozpaczy jakoś doszedłem do siebie :D
Teraz wieszam na drzewie, jedna już wisi kilka miesięcy, też akasaka, zobaczymy co z niej wyjdzie.
Kurokami
Posty: 271
Rejestracja: 24 lutego 2007

Re: Tsuba sukashi akasaka

Post autor: Kurokami »

moja córka chce pieska.
muszę zatem wziąć pod rozwagę przed podjęciem decyzji jeszcze jeden aspekt...
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Tsuba sukashi akasaka

Post autor: GrafRamolo »

Jeśli mogę zwrócić uwagę na coś to zobacz że krawędzie wewnątrz tsuby w oryginale zostały nieco wygładzone i zeszlifowane nie ma takich ostrych krawędzi. Co do faktury to można by jeszcze chemicznie, są środki bardzo mocno korodujące można część tsuby wysłonić jakimś środkiem którego ów preparat nie ruszy i kąpać aż do uzyskania efektu. Polecam też wsadzić do ogniska na dłuższy czas w żar. Ale lepiej takie eksperymenty robić na blaszce przed oczywiście wycięciem kształtu. Jak kuje się tsubę z szlachetnego materiału, który ma przerosty ziarna twardego można wrzucać do polerki bębnowej z jakimś ostrym medium trącym, powstaną fajne guzy.
Co do przenoszenia wzoru na nierówną powierzchnię robi się tak:
Rysujesz go na kalce i ostrym kolcem z drewnianą rączką przekuwasz przez kalkę bardzo drobno raz przy razie na metal. Powstaje mapa drobnych kropeczek jak w "połącz kropki" tylko bardzo gęsto

Co do samej tsuby śliczna, super ci wyszła tylko popraw te krawędzie jakimś skrobakiem albo pilnikami.
Kurokami
Posty: 271
Rejestracja: 24 lutego 2007

Re: Tsuba sukashi akasaka

Post autor: Kurokami »

dzięki za radę i dobre słowo. masz rację co do krawędzi. popracuję nad tym.

faktura - planuję poeksperymentować z poobijaniem na nierównym podłożu kamiennym a potem użycie kwasu solnego w kontrolowany sposób. nie chcę aby było to mocno poprzeżerane tylko po prostu żeby nie było płaskie.
oczywiście efekty tych działań przedstawię na forum.
ODPOWIEDZ