Uwaga bija!

Czyli sztuki walki wręcz. To co każdy samuraj musi umieć i wiedzieć.

Moderator: Zarząd

Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Uwaga bija!

Post autor: GrafRamolo »

Porusze dosc lubiany temat i mam nadzieje na sporo odpowiedzi czy ktos z was cos trenuje a jesli tak czy kiedykolwiek mu sie to przydalo jusz w realnej sytuacji?
Awatar użytkownika
Chifuretsu
Posty: 542
Rejestracja: 30 września 2003
Lokalizacja: Warszawa

Re: Uwaga bija!

Post autor: Chifuretsu »

Pamiętam, jak sensei na którymś z pierwszych treningów tłumaczył, że iaido może się bardzo przydać w starciu na bejsbole :P . Ale z drugiej strony pamiętam też wypowiedzi o-sensei na temat niestosowania tego na ulicy z założenia i fakt, że pytania o to, czy o-sensei sam miał okazję jakoś iaido użyć, tłumacz nawet na seminarium nie przełożył w związku z tym...
Obrazek
Awatar użytkownika
Chifuretsu
Posty: 542
Rejestracja: 30 września 2003
Lokalizacja: Warszawa

Re: Uwaga bija!

Post autor: Chifuretsu »

Sensei Tengu zawsze powtarzał, że najlepiej zaczynać od tego ostatniego :wink: .
Obrazek
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Uwaga bija!

Post autor: GrafRamolo »

Tak zdecydowanie szybkienogi jutsu jest najbardziej efektowna samoobrona.

Ale moje kenjutsu jestem naprawde przekonany rze gdybym mial sytuacje w kturej stoi 3 kolesi z bejsbolami a ja mam boken poradzil bym sobie! Tylkoteraz miec trzeba boken.... i tu by przydaly by sie techniki odebran miecza z akido kturego nieznam ale zato znam ciut karate. Moze taka kombinacja byla by skuteczna ale na szczescie nigdy nie sprawdzalem i mam nadzieje rze niebede!
Awatar użytkownika
Eric Cartman
Posty: 26
Rejestracja: 23 listopada 2003
Lokalizacja: zewsząd

Re: Uwaga bija!

Post autor: Eric Cartman »

Trenowałem bardzo krótko (niecałe pare miechów) Shaolin wiekszosc czasu poswiecało sie na uzyskanie gibkosci (przez co szlak trafił moje kolano) ale przydał mi sie pare razy jeden "cios" taki unik z zamachu na ryj po którym odginałem ręke gosciowi i mogłem mu zrobic "operacje plastyczna" ale to taka chyba podstawa...
Awatar użytkownika
lordBoorak
Posty: 20
Rejestracja: 3 grudnia 2003

Re: Uwaga bija!

Post autor: lordBoorak »

sprawa wygląda tak, że każda sztuka walki ma techniki, które trzeba poznać, ale także trzeba wiedzieć jak je zastosować. Przeważnie uczy się techniki, a co potem będzie to zabardzo nikogo nie obchodzi. Osobiście musze przyznać, że judo jest jedną ze sztuk walki najniej użytecznych na ulicy. Wystarczy pomyśleć: umiemy kimś rzucić. I jest fajnie. Jak walnie o asfalt, to nawet lepiej, niż gdyby oberwał deską. Ale co z tego, jeśli do wykonania prawidłowego rzutu musimy podejść do kolesia i odwrócić sie do niego plecami? Jeśli on choć trochę się orientuje co się dzieje, to po prostu użyje pięści i piekna technika siię nie uda. Potrzebujemy dobrego uchwytu ( judoga oferuje dużo możlliwości złapania, ale kurtka już nie ), ale jak chwycimy faceta za fraki, to on chwyci nas, albo od razu przywali. Dlatego potrzeba takich rzeczy jak dobre wychylenie, rzuty trzeba robić w ruchu. A facet będzie stać jak klocek. I nic. Więczostają rzuty nożne, lub poświęcenia. Ostatnich nie polecam na asfalcie. Co prawda koleś z którym się przewrócimy nie wstanie raczej, ale nam też będzie ciężko. A co jeśli on miał kolegów? Trudna sprawa. Wydaje mi się, że zastosować można tylko rzuty nożne z powodzeniem, chociaż do nich przeważnie trzeba mocno skrócić dystans, co jest jednoznaczne z narażeniem się na ciosy... "W praktyce" najważniejsze są takie umiejętności jak wyrwanie się kolesiowi, odwrócenie jego uwagi, unieszkodliwienie go chociaż na chwile. To właśnie najbardziej się przyda, kiedy facetów będzie kilku. Kiedy większość będzie musiała martwić się o to, że mają wykręcone palce, albo muszą wstać z ziemi, po prostu ne będzie im się chciało gonić tego faceta, co ma już 500 metrów przewagi i jest urodzonym sprinterem :D
"Miecz to dusza samuraja, a dyscyplina ostrzy tę duszę"
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Uwaga bija!

Post autor: GrafRamolo »

Kazda sztuka walki jest skutecza pod warunkiem rze jest sie w niej dobrym, niema jusz dzisiaj zlysch sztuk walki bo na drodze ewolucji kiedy to zastosowanie i skutecznosc byla sprawdzana w praktyce te zle wyginely(wraz z ich adeptami) a te dobre i skuteczne przetrwaly przetrwaly.

Judo jest skuteczne tylko zalerzy jakie ma sie podejsciedo niego ale widomo jak wyskoczy ci 20 dresuf to i herkules dupa kiedy ludzi kupa.
Awatar użytkownika
czytacz
Posty: 7
Rejestracja: 18 stycznia 2004
Lokalizacja: Stalowa Wola/Kraków

Re: Uwaga bija!

Post autor: czytacz »

GrafRamolo pisze:Kazda sztuka walki jest skutecza pod warunkiem rze jest sie w niej dobrym
Zgadzam sie ( z podejsciem do sztuk walki, nie do polszczyzny - jesli mozna, to zachowam w tej drugiej kwestii swoje zdanie )

Pytanie tylko, ilu lat potrzeba, by byc w czyms dobrym...

Przy dodatkowej nierownowadze mas ( przecietny facet jest ciezszy niz przecietna kobieta ) opcja "dobre buty i jeszcze lepszy czas na setke" wydaje mi sie najskuteczniejsza... Przy braku opcji ( w tym - butki piekne, ze to do sprintow niepodatne ) pozostaje nastawienie psychiczne...

Mam za soba troche pracy na macie (jiu-jitsu, obecnie aikido) i nie zakladam sie, ze bym sie potrafila obronic - przy elemencie zaskoczenia, jakim jest atak, przy innych warunkach ( cwiczenie na macie na bosaka w kimonach to zupelnie cos innego, niz trening bez gory od kimona czy judogi :wink: )

Moja kumpela, antytalent w dziedzinie WF i goraca przeciwniczka wszelkich zbednych wysilkow fizycznych, obronila siebie i kolezanke przed atakiem dwoch przeciwnikow - nie lubi byc do niczego zmuszana i jak sie w niej charakter odezwal, to
1. wyszarpnela sie przeciwnikowi z uchwytu (bez NIKAKICH lekcji, jak to sie robi)
2.wykorzystala warunki terenowe, i zaprawila obu kawalkiem cegly, ktory sie jej niechcacy i nie wiedziec kiedy pod reke zapaletal

Nie slyszalam tez o przypadkach wyrywania torebek kobietom, ktore spaceruja z dziecmi - wszyscy wiedza, ze samice z mlodymi sa niebezpieczne i trzeba sie trzymac od nich z daleka

(znam za to przypadek kradziezy auta - gosc wsiadl na parkingu pod supermarketem na tylne siedzenie auta i przystawil dziecku noz do gardla - baba go zawiozla, gdzie chcial, oddala mu kluczyki i dowod rejestracyjny... wcale jej sie nie dziwie, tylko teraz od razu blokuje drzwi, jesli tylko zatrzymuje sie gdzies i musze choc chwile spedzic w samochodzie )

To tyle historyjek, juz nie zanudzam - wniosek tylko taki, ze sa sytuacje, w ktorych i 10 dan nie pomoze :twisted:

Lepiej byc pieknym i bogatym :wink:
I umiec komus dokopac, a buty nosic do biegania, a nie do podziwiania przez zazdrosne kolezanki :twisted:
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Uwaga bija!

Post autor: GrafRamolo »

Ja tesz troche jusz tam cwicze sobie ruzne rzeczy ale nadal niechcial bym sie znalesc w sytuacji w kturej musze konfrontowac swoje umiejetnosci, mata kimono gole stopy jakies ohraniacze kolega wszystko pieknie ale ulica to ulica ty jednemu wyskoczysz z pul obrotu i powalisz na ziemie a drugi ci nusz wsadzi.

Ja jestem pokojowy typ nigdy nie zaczepiam nigdy nie chwale sie co umiem bo umiem malo, i wole oddac te 10 zl nisz pokazywac co potrafie, osobiscie umiejetnosci urzywam tylko kiedy jusz ktos zacznie.

Mialem taka sytuacje ostatnio, wychodze z uczelni z kolegami po imprezie wieczornej stoimy pod brama a tu nagle dwuch rozrabiakuf oddziela sie od grubki stojacej obok i wlazi w nas walac kogos w zeby, odrazu ktos z naszych sie zucil na niego ale rzeby nie wszczynac burdy i my i tamci zaczelismy ich od siebie oddzielac ale wiadomo jak to bywa w takich sytuacjach cieszko zapanowac nad spokojem i troche to trwalo. Osobiscie nic nie robilem bo gdybym jusz zaczol to by pewnie zaczela sie bijatyka ale jedno co zauwarzylem to rze jak niekturych ponosilo co chila i jusz od nowa praiwe chcieli sie bic tak ja bylem zupelnie spokojny nawet adrenalinka mi nie skoczyla, niewiem zasluga treninguf czy co ale stwierdzilem rze taki spokuj w niemilych sytuacjach jest zbawienny.



A rzeby byc dobrym ile trzeba cwiczyc? hmmmm chyba cale zycie. A i tak sie nie pozna wszystkiego i to jest najpiekniejsze!
Awatar użytkownika
Shig
Posty: 267
Rejestracja: 17 listopada 2003
Lokalizacja: Kraków

Re: Uwaga bija!

Post autor: Shig »

Wielkim znawcą nie jestem, ale opinia Osu wydaje się prawdziwa.
Znam jednego chłopaczka z osiedla, który trenuje/trenował (cholera wie) aikido od podstawówki (5 lat treningów na pewno, a jeżeli nadal ćwiczy to ponad 7 by już było) i unika zadym jak ognia, bo trzy razy miał już rękę połamaną.
Z kolei koleś z mojej uczelni trenuje od czterech lat muay-thai i mimo, że sporo razy musiał wykorzystywać swoje umiejętności to jeszcze mu się nie zdarzyło, żeby wyszedł z bójki z obrażeniami większymi niż siniaki.
Inna sprawa, że koleś wręcz przyciąga zadymy i przeważnie przyczepiają się do niego grupkami. Prawdopodobnie jest to zasługa jego wyglądu (205cm, 115kg) i działa psychika grupy dresów (wjebiemy dużemu to będziemy mieć respekt). W każdym razie widziałem kolesia w akcji i jak na swoje gabaryty to szybki skubany jest, a dodatkowo dzięki warunkom fizycznym zasięg ma przepotężny.
...
Awatar użytkownika
czytacz
Posty: 7
Rejestracja: 18 stycznia 2004
Lokalizacja: Stalowa Wola/Kraków

Re: Uwaga bija!

Post autor: czytacz »

Ja tez sie zgadzam z osukaru.
Za to mam pytanie - czy wedlug Was te same tezy odnosza sie do dziewczyn/kobiet ?
Nie wydaje mi sie, zeby na widok samotnej dziewczyny dzialala ta sama psychika dresow, o ktorej Shig pisze
wjebiemy dużemu to będziemy mieć respekt
Za to sytuacje jeden na jeden uwazam za bardzo prawdopodobna...
Dziewczyna zwykle na mniejszy zasieg ramion ( o wzroscie 205cm nie wspominajac ), i ( takie ja mam przynajmniej wrazenie ) - trudniej jej zatrzymac agresora technikami z kick-boxingu ...
Co Wy na to ? Ja niestety nigdy nie mialam okazji trenowac ani muay-thai, ani kick-boxingu, ale moze sa tu walczace damy i sie wypowiedza ?
Walczacy panowie tez sa proszeni o komentarze :wink:
Awatar użytkownika
Shig
Posty: 267
Rejestracja: 17 listopada 2003
Lokalizacja: Kraków

Re: Uwaga bija!

Post autor: Shig »

osukaru pisze:Według mnie szansą kobiety w takich sytuacjach jest przypierdzielenie facetowi w jakiś czuły punkt gdyż on sie raczej tego niespodziewa (naogół myśli że babka jest cała w strachu i gówno mu może zrobić) i zastosować spierdalajutsu używając do tego głośnego "kiai" w stylu "pomocy" żeby zwrucić na siebie uwage. Coprawda nieliczył bym na jej miejscu na pomoc ale zawsze taki napastnik może sie zniechęcić widząc że kobitka jest w centrum uwagi.
Dokładnie.
Kolejność prawidłowa:
1) wjajamujutsu
2) koleś się odruchowo schyla zwijając z bólu, więc kolanemwryjamujutsu
3) spierdalajutsu z równoczesnym drzyjsięwniebogłosyjutsu

BTW: Może zapomnieć o krzykach "ratunku, policja", "złodzieje" itp., bo na to nikt nie reaguje.
Najskuteczniejsze jest "ratunku pożar".
Na to jeszcze ludzie reagują.
...
Awatar użytkownika
hed
Posty: 1
Rejestracja: 23 stycznia 2004
Lokalizacja: Wrocław / Kłodzko / Białystok

Re: Uwaga bija!

Post autor: hed »

heh, wszystko to swieta racja- martial artsy trudno zastosowac na ulicy. mnie 3 lata tai chi nauczyly troche rownowagi, troche precyzji i ... tyle. zadnych magicznych sposobow na 30 napastnikow przy uzyciu samych brwi ;p cala walka opiera sie i tak na dobrej pierwszej plombie po czym nastepuje skrocenie dystansu do zasiegu lokci i kolan, ewentualnie prosty kop w klatke i w tyl zwrot ;p
Too often, we lose sight of life's simple pleasures. Remember, when someone annoys you, it takes 42 muscles in your face to frown BUT, it only takes 4 muscles to extend your arm and bitchslap the fucker upside the head...
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Uwaga bija!

Post autor: GrafRamolo »

Nie oszukujmy sie chodzac nawet z 6 lat m,a sie male szanse z napastnikami w liczbie wiekszej nisz 2. Choc kolega opowiadal mi jak bronili soe w 3 przed ponad 10 dresami nie wygrali ale skuy tanio nie sprzedali (wszyscy 3 cwicza karate jusz pare lat)
A co do dziewczyn hmmm no cusz mam w klubie kolezanke mniejsza odemnie (maly jestem) mlodsza ale boje sie jej.
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Uwaga bija!

Post autor: GrafRamolo »

No ale z koleji kto ci udowodni rze trenujesz cos? No chyba rze jestes instruktorem i pracujesz nauczajac.
Awatar użytkownika
Hatamoto
Posty: 300
Rejestracja: 26 stycznia 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: Uwaga bija!

Post autor: Hatamoto »

Wydaje mi sie, ze udowodnic cos takiego jest stosunkowo latwo.

Ale fakty sa jednak niekozystne dla trenujacej braci. Ja raczej nie licze, ze pomoga mi jakies techniki wziete z treningow. Ale prawdziwa sile daje mi jedno: charakter, ktory staram w sobie wytrenowc. Oczywiscie w tym wzgledzie jeszcze długa droga przede mną. Czasami jak pokazesz jakiemis mośkowi, że sie go nie boisz i on widzi w twoich oczach swoją smierć, to po prostu odstąpi. Oczywiscie co innego jak napada na ciebie kilku drabow, wtedy to wspomniane nogizapasjutsu jest najlepszym rozwiazaniem.
"Gdy forma zewnętrzna stwarza mozliwość, tresc przyjdzie, aby ja wypelnic"
Awatar użytkownika
Hatamoto
Posty: 300
Rejestracja: 26 stycznia 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: Uwaga bija!

Post autor: Hatamoto »

Pozatym zauważyłem, że ludzie którzy coś trenują nie szukają zwady z innymi. Oni mogą się wyszaleć na treningach. Zdają sobie sprawę, że starcie to nie przelewki i nawet najlepszy karateka czy aikidoka moze "zarobić w trąbę" zanim powali przeciwnika. A to wcale nie jest przyjemna sprawa.
"Gdy forma zewnętrzna stwarza mozliwość, tresc przyjdzie, aby ja wypelnic"
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Uwaga bija!

Post autor: GrafRamolo »

Bajer polega na tym rze jak ktos na ciebie napada to nigdy sam.
Awatar użytkownika
Hatamoto
Posty: 300
Rejestracja: 26 stycznia 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: Uwaga bija!

Post autor: Hatamoto »

W grupie kazdy cwaniak jest odwazny, co? Zalosne
"Gdy forma zewnętrzna stwarza mozliwość, tresc przyjdzie, aby ja wypelnic"
Awatar użytkownika
Hatamoto
Posty: 300
Rejestracja: 26 stycznia 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: Uwaga bija!

Post autor: Hatamoto »

Tak, jak taki drab jest sam to ma wiecej do stracenia niz do zyskania. Zalozmy, ze juz zdecyduje sie kogos zaatakowac:
1. Jesli wygra to nikt tego nie zobaczy (z jego kolesi)
2. Jak przegra to bedzie chodzil z obitym pyskiem i kolesie beda sie z niego smiali

Czyli i tak źle i tak niedobrze.
"Gdy forma zewnętrzna stwarza mozliwość, tresc przyjdzie, aby ja wypelnic"
Gourry
Posty: 196
Rejestracja: 2 stycznia 2004

Re: Uwaga bija!

Post autor: Gourry »

Hmm... może Gliwice to dziwne miasto, ale tutaj zdarzają się przypadki, że jakiś naćpany dres rzuca się na grupkę ok. 5 osób może troszke młodszych od niego. Po czym jak kolesie, na których się rzucił zaczynają otrząsywać się z pierwszego szoku i kontrataklują, nagle pojawia się jakaś miła staruszka i zaczyna zwyzywać ich od morderców i po polcje dzwonic :D.

Ostatnio nawet można podobnych miłych koleżków na Placu Piastów spotkać:
Idzie kolo i pyta się czy chcesz wpierdol, a cały dowcip polega na tym, że kolo ma coś kolo 15-17 lat i wygląd naćpanego nastolatka :), nie ważne jakiej jesteś płci czy też wieku, nie ważne jest też pewnie co odpowiesz bo kolo chyba nawet nie zauważyłby, że zwróciłeś na niego uwage :P
stand before the gates and watch metropolis
empires come and go we live forever
and eternity is in your hidden eyes
take my broken wings teach me to fly again
Awatar użytkownika
Hatamoto
Posty: 300
Rejestracja: 26 stycznia 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: Uwaga bija!

Post autor: Hatamoto »

Kurna, takie małolaty są najgorsze. Nacpa sie takie gówno i myśli, że swiat należy do niego. I teraz pojawia się problem - jak do takiego bęcwała dotrzeć i wyjaśnić mu, że jest listkiem zanurzonym w oceanie chaosu.

Ciekawe też czy taki gnojek jest "Podobny do kwiatu wiśni...." :idea:
"Gdy forma zewnętrzna stwarza mozliwość, tresc przyjdzie, aby ja wypelnic"
Gourry
Posty: 196
Rejestracja: 2 stycznia 2004

Re: Uwaga bija!

Post autor: Gourry »

To chyba zależy od tego ile własnie wziął i jak mocno "wieje wiatr" :)
stand before the gates and watch metropolis
empires come and go we live forever
and eternity is in your hidden eyes
take my broken wings teach me to fly again
Gourry
Posty: 196
Rejestracja: 2 stycznia 2004

Re: Uwaga bija!

Post autor: Gourry »

Hmm... tutaj się myslisz taki kolo rzucił się na ekipe mojego znajomego i muszę przyznać, że paru kolesi nieźle poturbował. Do tego był jakoś tak dziwnie wytrzymały (zdzielili go po łbie tym z czym na nich wyskoczył, a kolo dalej nic :D). Wniosek jeden, zależy czego się naćpasz :twisted:

EDIT:
według mnie niegroźny ćpun to taki, który ma spokojne wizje leżąc twarzą w kałurzy, a nie latający z dziwnymi strzykawkami między ludźmi :)
stand before the gates and watch metropolis
empires come and go we live forever
and eternity is in your hidden eyes
take my broken wings teach me to fly again
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Uwaga bija!

Post autor: GrafRamolo »

Ja zlodziejom lamie rece( to znaczy jeszcze mnie nikt nie okradl ale takie mam silne postanowienie)

A takich mlodych gnoi to po prostu trzeba lac i jusz im mocnij tym lepiej. Samurajgeneralnie nie powinien zajmowac sie plebsem a jak plebs sie buntuje i podskakuje to trzeba pokazac mu gdzie jego miejsce i to dobitnie tak by na przyszlosc wiedzial i nie mieszal sie w sprawy nie dla niego. I napewno niejest podobny do kwiatu wisni raczej do chwastu rosnacego zbyt szybko i uporczywie starajacego wybic sie w gure by zaslonic swiatlo innym porzytecznym roslinom.
ODPOWIEDZ