Taktyczna katana

Dzial o wszelakiej broni japonskiej, kyu(łuk), naginata, nagamaki, kakae zutsu (bron palna) nunchaku, kama, tonfa, jite i co wam do glowy przyjdzie!

Moderator: Zarząd

Shouryu

Taktyczna katana

Post autor: Shouryu »

Muszę przyznać, że podoba mi się takie cuś. Pewnie tradycjonaliści będą kręcić nosem. Ale gdyby nie nazywać tego kataną ?


http://www.youtube.com/watch?v=X-awxFdhg_0
http://www.youtube.com/watch?v=FdbVlv1zmlk
A.M.Dietl
Posty: 32
Rejestracja: 22 maja 2011

tactical.....

Post autor: A.M.Dietl »

bede krecil nosem.......tactical katana ma sluzyc do zabijania zombies,stad brak tsuba.bez tsuba nie nadaje sie do walki z przeciwnikiem uzbrojonym rowniez w miecz japonski.wbrew komentarzom na u-tubie,tsuba jest niezbedna przy takiej walce - przy poprawnym uchwycie i prowadzeniu miecza - chroni realnie dloń i przedramiona.gladka,plastikowa/??/tsuka spowoduje slizganie sie dloni w krwi.trzeba miec duzo odwagi i wyobrazni aby probowac poprawiac cokolwiek w mieczu japonskim..
/i tak,oczywiscie,jestem tradycjonalistą.../
Shouryu

Re: Taktyczna katana

Post autor: Shouryu »

Mogłem uprzedzić, żeby oglądać bez dźwięku. 8)
Minimalną gardę zabezpieczającą przed zsunięciem się dłoni chyba jednak ma. Coś jak w nożach tzw. combat. Poza tym, w mieczach ukrytych w laskach, vide Zatoichi, gardy nie było. A wiemy, że japończycy takich używali.
W każdym razie, mało kto dziś biere sie na ostre miecze. Stąd, garda nie ma dużego zastosowania.
Chociaż chłopcy we Wrocławiu coś działają z maczetami. :roll:
Awatar użytkownika
Tomashi
Posty: 323
Rejestracja: 14 stycznia 2009
Lokalizacja: Kraków

Re: Taktyczna katana

Post autor: Tomashi »

Nadal kwestią pozostaje, gdzie w terenie zurbanizowanym ukryć pod t-shirtem i przy jeansach metr cholernego miecza :D

Pomysł zabawny, ale to raczej dla ludzi, którzy, tak jak ja, ślinią się na nazwę "taktyczny", i jednoczesnie nie posiadają nawet odrobiny wiedzy, którą można zdobyć tak własciwie trenując i czytając cokolwiek. Słowem, jak to ładnie ujął sensei, jest to gadżet do walki z zombiozą. Ergo, do niczego konkretnego, poza lansem wśródtaktycznych znajomych :) Jedna rzecz to kupowanie bojówek 5.11 lub plecaków Maxpedition, bo te rzeczy do czegoś można użyć. Tej katany, poza ścinaniem krzaków, watpię.

Katana będzie użyteczna na nowoczesnym polu walki dopiero gdy pojawią się Cyber NINJA!

Inna sprawa, że nie pogardziłbym katanką, gtórej głownia nie byłaby wykuta, ale skonstruowana z nanorurek węglowych, które są twardsze od diamentu i znacznie lżejsze od stali. Walka mieczem o wadze, dajmy na to, 300-400 gram to byłyby mignięcia. A przy zastosowaniu pancerza, którego nie byłyby w stanie przebić pociski 7.62 to kto wie, może miecze odzyskałyby rolę na polu walki? ;)
"Na Tour de France 2006 Floyd Landis korzystał z roweru którego konstrukcję wzmocniono nanorurkami. Pozwoliło to zmniejszyć masę ramy roweru do jednego kilograma"
Shouryu

Re: Taktyczna katana

Post autor: Shouryu »

Tomashi, fantazja cię nie poniosła oby za bardzo? :wink:
Awatar użytkownika
Tomashi
Posty: 323
Rejestracja: 14 stycznia 2009
Lokalizacja: Kraków

Re: Taktyczna katana

Post autor: Tomashi »

No dobra, Trochę ;)

Ale to o nanorurkach to dobry pomysł, lżejszy miecz, szybsze iai ;)
ODPOWIEDZ