Co prawda nie fabularne, ale...

Hmm, no chyba wszystko jasne, chodzi o fabularne oczywiscie.

Moderator: Zarząd

Awatar użytkownika
Kagetora
Posty: 184
Rejestracja: 19 czerwca 2008
Lokalizacja: W - wa

Co prawda nie fabularne, ale...

Post autor: Kagetora »

... na pewno ciekawe. Gdyby ktoś w czasie podrózy chciał poobcować z kulturą miecza japońskiego na Youtubie, to polecam:

http://www.youtube.com/watch?v=2WkWNDDrQO4
http://www.youtube.com/watch?v=YbFPlAHW0nU
http://www.youtube.com/watch?v=DKgM0yIB8Q0
http://www.youtube.com/watch?v=Byy1EVj6LgU
http://www.youtube.com/watch?v=t6SMRaKMtFY

Nie będzie rozczarowany! :^
Ostatnio zmieniony 8 maja 2014 przez Kagetora, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ReiDojo
Posty: 26
Rejestracja: 10 sierpnia 2005
Kontakt:

Re: Co prawda nie fabularne, ale...

Post autor: ReiDojo »

Popraw 1 link
Awatar użytkownika
Kagetora
Posty: 184
Rejestracja: 19 czerwca 2008
Lokalizacja: W - wa

Re: Co prawda nie fabularne, ale...

Post autor: Kagetora »

Uuuuuuuuu! Sorry! Nie da rady, bo ktoś oprotestował prawa autorskie i film wycofano... A szkoda - nie był zły... :cry:
Awatar użytkownika
ReiDojo
Posty: 26
Rejestracja: 10 sierpnia 2005
Kontakt:

Re: Co prawda nie fabularne, ale...

Post autor: ReiDojo »

Wszyscy co podkładali muzykę mają obecnie problemy. Filmy lub cale konta są blokowane.
Awatar użytkownika
Kagetora
Posty: 184
Rejestracja: 19 czerwca 2008
Lokalizacja: W - wa

Re: Co prawda nie fabularne, ale...

Post autor: Kagetora »

Ale i tak warto obejrzeć resztę :wink:
yakubu
Posty: 532
Rejestracja: 28 lutego 2007
Lokalizacja: Łódź

Re: Co prawda nie fabularne, ale...

Post autor: yakubu »

Bardzo fajny pierwszy filmik. Nieamowite z jaką "łatwością" sayashi prowadzi dłuto :) Jak przypomnę sobie jak wyglądały moje próby robienia saya i tsuka to rozpacz mnie ogarnia. Zdziwiło mnie też to, że samegawa jest podklejana na papierze ryżowym - jakoś na innych filmach tego nie widziałem. Do tego mokre paski są dokładnie spasowane do wycięć na tsuka, a jak ja robiłem tsuka to trzeba było na sucho dopasować, bo po zmoczeniu się rozciągały i dopiero po wyschnięciu kurczyły. Jak się o tym zapomniało to można było sknocić sprawę (co też uczyniłem przy pierwszej tsuka i do dziś ma wyrzuty wobec RKGalery).
Awatar użytkownika
Kagetora
Posty: 184
Rejestracja: 19 czerwca 2008
Lokalizacja: W - wa

Re: Co prawda nie fabularne, ale...

Post autor: Kagetora »

Ja też nie wiedziałem, ale p. Winkler z PSMJ wyjaśnił mi, że Japończycy jako ludzie praktyczni myślą o tym, co da się jeszcze raz wykorzystać :lol: okazuje się, że samegawa przyklejona do drewna na papierze da się - jak np. okucia - ponownie wykorzystać, bo się łatwiej odkleja! Z czystego drewna - nie! I rzeczywiście - na rękojeści mojego oryginalnego waki na stronie wewnętrznej jest nieco gorsze same z... dziurką po mekugi :shock: poniżej tej właściwej. Czyli - prawda! Nic się nie marnowało :wink:
yakubu
Posty: 532
Rejestracja: 28 lutego 2007
Lokalizacja: Łódź

Re: Co prawda nie fabularne, ale...

Post autor: yakubu »

To, że się nic nie marnowało to wiem, bo miałem okazję rozbierać tsuka i wszystko było sztukowane jak diabli - ale tego patentu nie zaobserwowałem :)
Awatar użytkownika
Kagetora
Posty: 184
Rejestracja: 19 czerwca 2008
Lokalizacja: W - wa

Re: Co prawda nie fabularne, ale...

Post autor: Kagetora »

ODPOWIEDZ