Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Pradawna Japonia, jej historia, kultura i sztuka.

Moderator: Zarząd

Zak
Posty: 6
Rejestracja: 13 grudnia 2003
Lokalizacja: Spain

Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: Zak »

No wiem ze pytania czasem mam dzikie ale ostatnio padło cos takiego... i zaciekawił mnie temat jak to sie robi... to tylko ciekawostka wierze ze ktos z was cos wie... i nie msuze po necie szukac :) ogolnie ciekawi mnie Sake i sposob przyrzadzania... (heh moze sproboje samemu destylwoac w domu sake heh.. nieno bo wyjde na alkocholika ;) a za % nieprzepadam :) )
Gourry
Posty: 196
Rejestracja: 2 stycznia 2004

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: Gourry »

Kumple kiedyś robili wino z ryżu... niestety nie załapałem się na fazę testową :roll:
Co do sposobów, wiem jakby to Polak zrobił...
stand before the gates and watch metropolis
empires come and go we live forever
and eternity is in your hidden eyes
take my broken wings teach me to fly again
Zak
Posty: 6
Rejestracja: 13 grudnia 2003
Lokalizacja: Spain

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: Zak »

ale ponoc maja jakas hmm tradycyjna specjalna metoda ktora nadaje smaku oczyszcza szlachetny trunek czy cos w ten deseń.... :P
Awatar użytkownika
MadSun
Posty: 902
Rejestracja: 13 czerwca 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: MadSun »

Kuzyn robi wino z ryżu, tzn z ryżu i dodatku owoców, rodzynek. Kiedyś to przedestylowaliśmy. Było nawet dobre. Nie wiem czy nasz produkt można podciągnać pod sake.

Z tego co wiem to sake obejmowała trunki o zawartości alkoholu od 5 do 80 %. Wszystko zaczęło się od tego, że pewien gatunek małp w Japoni robił zapasy owoców chowając je w szczelinach skalnych. Do niektórych szczelin, zapchanych, owocami dostawała sie woda. W takich miejscach przebiegał proces fermentacji i powstawało coś w rodzaju wina. Odkryli je drwale, oczywiście efekt spożycia od razu przypadł im do gustu. Pili, pili, aż opróżnili wszysti szczeliny z winkiem. Gdy zabrakło zaczęli sami eksperymentowac i tak sie zaczęło. Wyżej spisane informacje wyczytałem w czasopiśmie Activist Exclusive.
Awatar użytkownika
Mizusashi
Posty: 171
Rejestracja: 28 marca 2005
Lokalizacja: Sopot

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: Mizusashi »

Wyszła niedawno książka "Sake - napój samurajów" Henryka Sochy. Kolejna książka z jego serii. Tam pewnie jest wszystko ładnie opisane.
"Baruh hashem ha'Meshiah, Jeshua. Baruh hashem Adonai."
Awatar użytkownika
Chifuretsu
Posty: 542
Rejestracja: 30 września 2003
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: Chifuretsu »

Ale tytuł ma wieśniacki. Kto pisze sake z "e" akcentowanym na końcu? Obowiązująca transkrypcja takiego znaku wogóle nie przewiduje, tak się pisze tylko w książkach dla głupich Amerykanów, żeby im się z własnymi wyrazami nie myliło i czytelniej wymawiało (tak jak dodają czasem nieme "h" po "o" na końcu wyrazu).
Obrazek
Kakita_Takeo
Posty: 54
Rejestracja: 25 lutego 2005
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: Kakita_Takeo »

Ja tylko odnosnie tego (nie czepiam sie, tylk zamieszczam to jako ciekawostke - fajnie mozna to wykorzystac - POLECAM =P)

Adekwatnie:

"wierze ze ktos z was cos wie... i nie msuze po necie szukac"

Zajżyj na:
http://www.mantis.ag.bocznica.org/

(Nie chce sie czepiac albo wyjsc na chipokryte w zwiazku z tym ze sam pytalem w ten sposob o bonsai, dlatego zamieszczem to w formie zartu=P)
Sore wa himitsu desu^^
Awatar użytkownika
Chifuretsu
Posty: 542
Rejestracja: 30 września 2003
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: Chifuretsu »

Zgadzam się z tą petycją, jeśli chodzi o daty, definicje i nawiska na przykład, ale to akurat temat trochę szerszy, gdyby do wszystkiego tak podchodzić to nie potrzebowalibyśmy forum ;) .
Obrazek
Awatar użytkownika
Jian
Posty: 550
Rejestracja: 27 lutego 2006
Lokalizacja: Choszczno

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: Jian »

Shirotatsu ponoć coś kiedyś wspominał że czasami popija sake domowej produkcji więc może gdyby miał przypadkiem jakiś przepisik to się podłanczam do prośby :D

Z wyrazami szacunku - samurjowie
W walce na śmierć i życie wygra ten,który zdecydowany jest w niej zginąć...
Awatar użytkownika
Agnieszka
Posty: 46
Rejestracja: 23 maja 2006

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: Agnieszka »

Sake broń boże się nie destyluje!!!!! Jak znajdę zeszyt z fermentów, to Wam podam, jak to się robi :):):) Obawiam się jednak, że go nie znajdę, bo coś mi się pamięta, że go wywaliłam... :(:(:( Generalnie robi się podobnie jak wino, czyli musi leżakować jakiś czas no i jest to proces kilkuetapowy. Tzn. że nie wszystko na raz wrzuca się do gara i czeka, tylko poszczególne fazy muszą dojrzeć, żeby móc robić dalej. A niewielka moc (16%) i posmak bimbru są efektem braku destylacji, gdyż zachowują się wszystkie produkty fermentacji, no i nie zwiększamy stężenia C2H5OH poprzez oddestylowanie wszystkiego, co nim nie jest :)
Hayaki koto kaze-no gotoku, shizukanaru koto hayashi-no gotoku, shinryaku suru koto hi-no gotoku, ugokazaru koto yama-no gotoku
Sebastian

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: Sebastian »

Agnieszka może sake się nie destyluje :lol:
ale żyjąc w polsce nalezy troszeczke dumy narodowej dodawać w nasze życie :wink: ja produkuje wino na rużu potem do destylatora i naprawde zwala z nóg :wink:
Awatar użytkownika
Shirotatsu
Posty: 535
Rejestracja: 28 stycznia 2005
Lokalizacja: Kraków

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: Shirotatsu »

Sebastian :lol: ja tez produkuję wino z ryżu, ale normalną metodą winiarską w gąsiorze. Co prawda robie to troszke inaczej niż normalne wino bo etapowo no i nie dodaje zadnego alkoholu potem ani nie destyluje. A i tak moja sake ma swoją moc :lol:. Staram się jak z dymiona ja zleje do butelek trzymać w nich co najmniej rok - wtedy ma wspaniały smak prawie jak oryginalna choć inną technologia robiona.
Sebastian

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: Sebastian »

Shiro w październiku będzie wspaniała okazja do wypróbowania naszych przepisów ja przynajmniej zabiorę próbki :wink:
Awatar użytkownika
Agnieszka
Posty: 46
Rejestracja: 23 maja 2006

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: Agnieszka »

Sebastian pisze:Agnieszka może sake się nie destyluje :lol:
ale żyjąc w polsce nalezy troszeczke dumy narodowej dodawać w nasze życie :wink: ja produkuje wino na rużu potem do destylatora i naprawde zwala z nóg :wink:
:):):)
Ale Wy w domkach swoich destylujecie :?: Z tego, co się orientuję, to to jest karalne...
A tego zeszytu z fermentacji to jednak nie mam, więc receptury na prawdziwe sake nie podam. Zresztą u nas mogłoby nie wyjść, bo mamy inny klimat i skład bakterii w powietrzu jest inny, wobec czego kierunek fermentacji mógłby być inny :)
Hayaki koto kaze-no gotoku, shizukanaru koto hayashi-no gotoku, shinryaku suru koto hi-no gotoku, ugokazaru koto yama-no gotoku
Awatar użytkownika
Shirotatsu
Posty: 535
Rejestracja: 28 stycznia 2005
Lokalizacja: Kraków

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: Shirotatsu »

Agnieszka 8) ja nic nie destyluje, a pedzenie wina w dymionach w domku w/g nowych przepisów unijnych nie jest karalne :lol: .

Troche naczytałem się o robieniu sake, zanim za to się zabrałem i wiem jedno na pewno. Aby zrobić prawdziwą sake to potrzebne są specjalne odmiany ryżu, których u nas nie ma. Poza tym mozna o tym poczytać tutaj: http://www.esake.com/Knowledge/knowledge.html i http://www.goodgulf.com/sake.html

Miłej lektury :lol:

Sebastian, oczywiście, że wezme buteleczkę swojej sake na spotkanie w październiku - no chyba, że nie uda mi się żadnej buteleczki uchować :oops: , a nowy nastaw dopiero zrobiłem i potrwa to jakiś rok za nim będzie gotowa do spożycia.
Awatar użytkownika
Agnieszka
Posty: 46
Rejestracja: 23 maja 2006

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: Agnieszka »

Pędzenie wina owszem, nie jest karalne :) Kiedyś na zgrupowaniu wino jabłkowe robiliśmy w 5l plastikowej butelce po wodzie. Nie skomentuję wrażeń :):):) Ale mi chodziło o destylację: kocioł, chłodnica, i te sprawy... :)
A znalazłam coś takiego (mam nadzieję, że się nie powtórzyłam :) ): http://www.gekkeikan.co.jp/english/index.html
Hayaki koto kaze-no gotoku, shizukanaru koto hayashi-no gotoku, shinryaku suru koto hi-no gotoku, ugokazaru koto yama-no gotoku
Sebastian

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: Sebastian »

Shiro to na wszelki wypadek ja wezme więcej swojego trunku tak aby było przy czym pogadać :lol:
Awatar użytkownika
Ihei
Posty: 262
Rejestracja: 19 czerwca 2006
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: Ihei »

Nie chcę nikomu obrzydzać, ale w Księdze Dawnych Wydarzeń, czyli jednej z kronik historycznych Japonii jest mowa o niejakich "ciumkaczach", czyli typkach co żuli ryż i wypluwali i z tego się ferment robił...

Ale na pewno potem wynaleźli lepszy sposób... yyyyyh.
Dlaczego śnieg pada? Nikt tego nie wie, chociaż wszyscy marzną... Ale czy śnieg wie, że nam zimno?
Awatar użytkownika
MadSun
Posty: 902
Rejestracja: 13 czerwca 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: MadSun »

Sporo plemion w afryce do dzis "ciumka". Ehh... jestem otwarty na doswiadczenia, ale czegos takiego bym chyba nie przelknal.
Awatar użytkownika
Plaargath
Posty: 207
Rejestracja: 9 lutego 2005
Lokalizacja: Katowice

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: Plaargath »

Eee tam, to przynajmniej ludzkie. Większy syf macie w magi, parówkach i innych popularnych truciznach - są wymiona, penisy, oczy, skóra, włosie, mielone kości, ząbki included, inne ciekawe odpady po uboju, brud zdrapywany z kadzi, znajdywany obok niej, szczury z podłogi, brud z butów, pozasychane to wszystko, zmiecione, zdrapane i pierrrdut w folię czy do buteleczki, fuuuj, cholera...
"Wszechświata nie stworzył żaden bóg ani żaden człowiek, lecz był on zawsze, jest i będzie zawsze żywym ogniem."
Awatar użytkownika
MadSun
Posty: 902
Rejestracja: 13 czerwca 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: MadSun »

Ehh, Plaargath, to mi zakrawa na powazna traume gastryczna :)
Awatar użytkownika
Mizusashi
Posty: 171
Rejestracja: 28 marca 2005
Lokalizacja: Sopot

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: Mizusashi »

nie lubimy parówek?
"Baruh hashem ha'Meshiah, Jeshua. Baruh hashem Adonai."
Awatar użytkownika
Ihei
Posty: 262
Rejestracja: 19 czerwca 2006
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: Ihei »

myślę, że samemu sobie wyciumkać to jeszcze nie takie straszne. Ale jestem pewien na 90%, że potem wynaleźli inny sposób, chociaż wizja wielmożów pijących sfermentowane wyplówki prostactwa, bardzo mnie weseli.
Dlaczego śnieg pada? Nikt tego nie wie, chociaż wszyscy marzną... Ale czy śnieg wie, że nam zimno?
Awatar użytkownika
Plaargath
Posty: 207
Rejestracja: 9 lutego 2005
Lokalizacja: Katowice

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: Plaargath »

:lol: Hehehe, nie tyle trauma ile odrobina ideologii w życiu codziennym :) A parówek, owszem, nie znoszę. A Wy lubicie?
"Wszechświata nie stworzył żaden bóg ani żaden człowiek, lecz był on zawsze, jest i będzie zawsze żywym ogniem."
Awatar użytkownika
Ihei
Posty: 262
Rejestracja: 19 czerwca 2006
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jak sie tradycyjnie robi(destyluje:P) Sake?!?

Post autor: Ihei »

Ja wsuwam tak zwane drobiowe morlinki dla dzieci w naiwnej nadziei, że stężenie szczura na kilogram jest nieco mniejsze.
Dlaczego śnieg pada? Nikt tego nie wie, chociaż wszyscy marzną... Ale czy śnieg wie, że nam zimno?
ODPOWIEDZ