Szarlataneria
Moderator: Zarząd
Szarlataneria
Ostatnio skanowałem sieć w poszukiwaniu zdjęć keri (bo za nic nie mogę opanować takiego prostego yoko albo mawashi geri, znane zjawisko dyskretności ruchu) i wyskoczyła mi przekolorowa różnorodność kiszek różnego typu, od których aż płakać się chce.
Paradoksalnie najlepsze zdjęcia pochodzą z zawodów, gdzie błędy są oczywiste, gorzej z jakimiś foto-instrukcjami ze stron różnych sekcji. Pomijam tu przypadki pomyłek w podpisywaniu zdjęć, chodzi o błędy w wykonywaniu techniki, zły kierunek kopnięcia, złe ustawienie ciała (zaprawdę wierzę, że ważniejsze jest stać stabilnie i kopać po nogach niż trafić 2 metrowego gościa w twarz i się przewrócić... albo i nie trafić, a się przewrócić), albo techniki niestworzone np. jakiś ninja doprowadza człowieka do płaczu, zginając mu rękę w łokciu, kazdy robi to codziennie a nie cierpi - cóż trzeba być ninja...
Przypomina to trochę "korespodencyjne kursy" omówione gdzie indziej. Ale jak ja pomyślę, że jacyś ludzie tam się pocą w sekcjach, a uczą jakiejś totalnej lipy i nabierają złych przyzwyczajeń to mnie zgroza bierze. Czy istnieje jakaś antylista szarlatanów polskich i światowych?
Paradoksalnie najlepsze zdjęcia pochodzą z zawodów, gdzie błędy są oczywiste, gorzej z jakimiś foto-instrukcjami ze stron różnych sekcji. Pomijam tu przypadki pomyłek w podpisywaniu zdjęć, chodzi o błędy w wykonywaniu techniki, zły kierunek kopnięcia, złe ustawienie ciała (zaprawdę wierzę, że ważniejsze jest stać stabilnie i kopać po nogach niż trafić 2 metrowego gościa w twarz i się przewrócić... albo i nie trafić, a się przewrócić), albo techniki niestworzone np. jakiś ninja doprowadza człowieka do płaczu, zginając mu rękę w łokciu, kazdy robi to codziennie a nie cierpi - cóż trzeba być ninja...
Przypomina to trochę "korespodencyjne kursy" omówione gdzie indziej. Ale jak ja pomyślę, że jacyś ludzie tam się pocą w sekcjach, a uczą jakiejś totalnej lipy i nabierają złych przyzwyczajeń to mnie zgroza bierze. Czy istnieje jakaś antylista szarlatanów polskich i światowych?
Dlaczego śnieg pada? Nikt tego nie wie, chociaż wszyscy marzną... Ale czy śnieg wie, że nam zimno?
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Szarlataneria
Listy chyba nie ma ale jest kilku powszechnie znanych
A techniki mozna sie nauczyc tylko poprzez wielokrotne powtorzenie i to normalne ze na poczatku nie wychodzi ale z czasem jest coraz lepiej. Osobiscie odradzam nauke z ksiazek, jak dla mnie lepiej poprosic o pomoc wyzszego stopniem kolege nic domyslac sie co autor danej publikacji mial na mysli.

Re: Szarlataneria
kiedys robilem trening i bylo paru widzow
robilismy taka niejasna w sensie i znaczeniu technike nikyo, zwlaszcza jej wykonanie wzbudza wiele mitow podan i legend
)
ano specyfika tej techniki jest to ze uke (atakujacy niby) sam ja sobie zaklada do tego wcale nie wiedzac ze to robi
(taka magia level 3 chyba)
w kazdym razie widzialem pewne niedowierzanie w oczach tychze wyzej wspomnianych widzow, szepty jakies dochodzily ze to jakas lipa, ze sie tak nie da ze wlasciwie dlaczego ten czlowiek nie dosc ze sam biega to jeszcze sie jakos bez sensu krzywi kiedy ten gruby i czarny (ja niby) nic nie robi....
jakis sie tam jeden odwazny znalazl i korzystajac z okazji jak przechodzilem wyrazil chec sprawdzenia jak to jest z tym czyms co robimy....
poprosilem tylko zeby nie lapal zbyt szybko i mocno
on zlapal, usiadl , powiedzial ała i zapytal dlaczego tak sie stalo i zanim odpowiedzalem zapytal czy jakby zrobil inny jeszcze atak to tez bym to zrobil
na to ja grzecznie ze moge sprobowac ale nie wiem czy sie uda
no to ona znowu zlapal (to byl wymog odgorny
) i chcial rabnac z bani chyba bo taki fajny ruch glowa zrobil
tym razem nie posluchal i zrobil szyciej i mocniej i szybciej i mocniej usiadl i glosniej powiedzial ała
cale szczescie ze udala mi sie, a wlasciwie jemu ta technika bo bylaby siara przed widzami
ale moral jaki z tego
czasami normalne zgiecie lokcia jest nienormalne i tylko ten ktory ma zgiety lokiec wie czy ma plakac czy nie
zdjecie tego nie wyjasnia
tak samo jak i to dlaczego i jak kopiemy
dobrego dnia zycze
robilismy taka niejasna w sensie i znaczeniu technike nikyo, zwlaszcza jej wykonanie wzbudza wiele mitow podan i legend

ano specyfika tej techniki jest to ze uke (atakujacy niby) sam ja sobie zaklada do tego wcale nie wiedzac ze to robi

(taka magia level 3 chyba)
w kazdym razie widzialem pewne niedowierzanie w oczach tychze wyzej wspomnianych widzow, szepty jakies dochodzily ze to jakas lipa, ze sie tak nie da ze wlasciwie dlaczego ten czlowiek nie dosc ze sam biega to jeszcze sie jakos bez sensu krzywi kiedy ten gruby i czarny (ja niby) nic nie robi....
jakis sie tam jeden odwazny znalazl i korzystajac z okazji jak przechodzilem wyrazil chec sprawdzenia jak to jest z tym czyms co robimy....
poprosilem tylko zeby nie lapal zbyt szybko i mocno

on zlapal, usiadl , powiedzial ała i zapytal dlaczego tak sie stalo i zanim odpowiedzalem zapytal czy jakby zrobil inny jeszcze atak to tez bym to zrobil
na to ja grzecznie ze moge sprobowac ale nie wiem czy sie uda

no to ona znowu zlapal (to byl wymog odgorny

tym razem nie posluchal i zrobil szyciej i mocniej i szybciej i mocniej usiadl i glosniej powiedzial ała
cale szczescie ze udala mi sie, a wlasciwie jemu ta technika bo bylaby siara przed widzami

ale moral jaki z tego
czasami normalne zgiecie lokcia jest nienormalne i tylko ten ktory ma zgiety lokiec wie czy ma plakac czy nie

zdjecie tego nie wyjasnia
tak samo jak i to dlaczego i jak kopiemy

dobrego dnia zycze
Re: Szarlataneria
Dźwignia nikio opiera się na nienaturalnym ułożeniu ręki, w którym uciskany jest nerw w okolicy nadgarstka co wywołuje silny promieniujący ból. Ponadto żeby uciec przed tym bólem, trzeba pokonać instynkty i zareagować odpowiednim padem, inaczej ból nie ustąpi. Tak czy inaczej to nie polega na zginaniu ręki jak przy geście kozakiewicza, chociaż istotnie, Kozakiewicz w reklamie odniósł kontuzję, ale to ze starości i chodziło o uraz mięśnia 
Istotnie jak ja miałem szpanować przed kolegami, to też używałem nikio, bo jak koleś przed tobą klęka to robi to wrażenie, a jest to dźwignia prosta jak marzenie i mało ryzykowna. Uważasz, że bym nie zauważył jej na zdjęciu?

Istotnie jak ja miałem szpanować przed kolegami, to też używałem nikio, bo jak koleś przed tobą klęka to robi to wrażenie, a jest to dźwignia prosta jak marzenie i mało ryzykowna. Uważasz, że bym nie zauważył jej na zdjęciu?
Dlaczego śnieg pada? Nikt tego nie wie, chociaż wszyscy marzną... Ale czy śnieg wie, że nam zimno?
Re: Szarlataneria
nie nie, uwazam tylko ze nie czytasz miedzy wierszami 
drugi aspekt Twojej wypowiedzi budzi wiecej moich zastrzezen
"a jest to dźwignia prosta jak marzenie i mało ryzykowna"
ryzykownie i pochopnie piszesz
ale coz w sumie to ja niewiele wiem

drugi aspekt Twojej wypowiedzi budzi wiecej moich zastrzezen
"a jest to dźwignia prosta jak marzenie i mało ryzykowna"
ryzykownie i pochopnie piszesz

ale coz w sumie to ja niewiele wiem

Re: Szarlataneria
Ihei, troche więcej elastyczności 
Chodziło o to, że nie zawsze musisz znać wszystkie dźwignie, uciski i czułe punkty. Na przykład nawet zgięcia w łokciu nie ma przy yonkyo a można "doprowadzić kogoś do płaczu". Ciało ludzkie jest na tyle skomplikowane i zarazem niepoznane, że nie negowałbym wszystkiego na samym starcie.
Z drugiej strony nie twierdzę, że ten "ninja" faktycznie coś umiał, bo pewnie tak nie było i zgadzam się z tobą, że szarlatanerii wokół nas pełno (najwięcej chyba w USA). Po prostu zrozum co miał na myśli mr. smail.

Chodziło o to, że nie zawsze musisz znać wszystkie dźwignie, uciski i czułe punkty. Na przykład nawet zgięcia w łokciu nie ma przy yonkyo a można "doprowadzić kogoś do płaczu". Ciało ludzkie jest na tyle skomplikowane i zarazem niepoznane, że nie negowałbym wszystkiego na samym starcie.
Z drugiej strony nie twierdzę, że ten "ninja" faktycznie coś umiał, bo pewnie tak nie było i zgadzam się z tobą, że szarlatanerii wokół nas pełno (najwięcej chyba w USA). Po prostu zrozum co miał na myśli mr. smail.
"Baruh hashem ha'Meshiah, Jeshua. Baruh hashem Adonai."
Re: Szarlataneria
Myślę jednak, że przeciętny człowiek bez większego doświadczenia w sztukach walki potrafi odróżnić naturalnie zgiętą rękę w łokciu od nienaturalnie zgiętej ręki w łokciu
W przeciwnym razie mielibyśmy nieustannie połamane ręce.

Dlaczego śnieg pada? Nikt tego nie wie, chociaż wszyscy marzną... Ale czy śnieg wie, że nam zimno?
- marciniak
- Posty: 244
- Rejestracja: 29 lutego 2004
- Lokalizacja: Manchester City & Katsumushi Dojo Bolton
Re: Szarlataneria
A co z tak zwanymi mutantami ? Tymi, których łapy zginają sie nieco bardziej niż normalnie. Smailowi chodziło bowiem o to, że czasami coś wygląda nie najlepiej, a jest dobre. Po prostu nie widać pewnych aspektów techniki, czyli tego wszystkiego co trzeba wytrnować aby dobrze technikę wykonać.Ihei pisze:Myślę jednak, że przeciętny człowiek bez większego doświadczenia w sztukach walki potrafi odróżnić naturalnie zgiętą rękę w łokciu od nienaturalnie zgiętej ręki w łokciuW przeciwnym razie mielibyśmy nieustannie połamane ręce.
Dobrze zrozumiałem, czy jest też nie czytam między wierszami ?
Katsumushi Dojo Manchester
Re: Szarlataneria
alez wysmienicie czytasz biale miejsca miedzy wierszami
:):)

Re: Szarlataneria
A czy robiąc nikyo zginasz przeciwnikowi nienaturalnie rękę w łokciu?Ihei pisze:Myślę jednak, że przeciętny człowiek bez większego doświadczenia w sztukach walki potrafi odróżnić naturalnie zgiętą rękę w łokciu od nienaturalnie zgiętej ręki w łokciuW przeciwnym razie mielibyśmy nieustannie połamane ręce.
"Baruh hashem ha'Meshiah, Jeshua. Baruh hashem Adonai."
- marciniak
- Posty: 244
- Rejestracja: 29 lutego 2004
- Lokalizacja: Manchester City & Katsumushi Dojo Bolton
Re: Szarlataneria
To zalezy od tego jak ja robisz. Sedno nikkyo polega na tym aby zrobic prasje na dwa stawy: nadgarstek i lokiec, na jeden jest nieprawidlowo. Jesli zrobisz to prawidlowo a gosciu zacznie robic cos glupiego to moze cos peknac.
Katsumushi Dojo Manchester
Re: Szarlataneria
sedno nikyo polega na tym zeby nie zrobic dzwigni na zaden staw (o aikido mowie, na innych sie nie zanm
)

Re: Szarlataneria
A pisałem, to olali, bo nie ćwiczę 20 lat...
Dlaczego śnieg pada? Nikt tego nie wie, chociaż wszyscy marzną... Ale czy śnieg wie, że nam zimno?