Problem z Kill Billem

Znajdziesz tu samuraju wszystko co chciałbyś wiedzieć zarówno o swojej broni jak i o sztuce władania nią.

Moderator: Zarząd

Yoghurt
Posty: 4
Rejestracja: 17 listopada 2003
Lokalizacja: Stolica tego popieprzonego kraju

Problem z Kill Billem

Post autor: Yoghurt »

Otóż spotkałem się z opiniami paru "znawców", iż Tarantino nie zna się w ogóle na wymachiwaniu mieczem samurajskim bo Uma źle trzyma miecz, bo tu a tam zadaje źle ciosy sratatatata. A jak to wygląda z punktu widzenia naszych forumowych ekspertów- realizm jako tako w filmie zachowany czy nie?
Obrazek
Banner duży, aczkolwiek w pytke
Awatar użytkownika
Draug
Posty: 84
Rejestracja: 29 listopada 2003
Lokalizacja: Ciemnogród

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: Draug »

Ja się na profesjonalnym machaniu mieczem nie znam. Czasem coś się nawinie, ale żeby rozprawiać o poprawności trzymania miecza to już lekka przesada. W końcu skuteczność się liczy, nie?
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: GrafRamolo »

Draug- skutecznosc bierze sie po czesci wlasnie z trzymania no i wielu wielu innych czynnikuw ale nie mozna muwic o skutecznosci zapominajac o podstawach jakim jest wlasnie trzymanie


Tak Sony Chiba to znawca jakich malo i nie walka w filmie kuleje tylko same miecze :lol: Bo nie sa to prawdziwe miecze sa ti tepe miecze do cwiczen Iaito. Nawet tytulowy miecz to miecz treningowy nie widac tego na pierwszy zut oka ani nie zauwazy tego nikt nie obeznany w temacie ale taka prawda niewiem czy z powoduw bezpieczenstwa czy napietego budzetu ale nie ma w tym filmie ani jednego prawdziewgo ostrza :D
Awatar użytkownika
Shig
Posty: 267
Rejestracja: 17 listopada 2003
Lokalizacja: Kraków

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: Shig »

GrafRamolo pisze:Draug- skutecznosc bierze sie po czesci wlasnie z trzymania no i wielu wielu innych czynnikuw ale nie mozna muwic o skutecznosci zapominajac o podstawach jakim jest wlasnie trzymanie
Dlatego niewypłacalni dłużnicy w średniowiecznej Japonii mieli przerąbane (obcinano im mały palec u prawej ręki, chyba że ktoś był mańkutem to u lewej). Taki koleś w większości pojedynków stał na przegranej pozycji (no chyba, że miał konkretne doświadczenie a jego przeciwnikiem był nowicjusz), bo nie mógł pewnie trzymać miecza.
...
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: GrafRamolo »

brak malego palca w prawej rece to jeszcze pul biedy da sie z tym wlaczyc ale u lewej to by bylo gozej. Maly palec lewej reki jest bardziej wazny.
Awatar użytkownika
Shig
Posty: 267
Rejestracja: 17 listopada 2003
Lokalizacja: Kraków

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: Shig »

GrafRamolo pisze:brak malego palca w prawej rece to jeszcze pul biedy da sie z tym wlaczyc ale u lewej to by bylo gozej. Maly palec lewej reki jest bardziej wazny.
A to mnie zaciekawiłeś.
Czemu taki jest ważny, bo kombinuję ale wykombinować nie mogę.
...
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: GrafRamolo »

Maly palec nie znajduje sie juz na tsuce (rekojesci) a wlasciwie jest tak na 2/3 to znaczy balansuje pomiedzy chwytaniem tsuki a zesliznieciem sie z niej, ma to takie znaczenie ze mozesz sobie nim zablokowac rekojesc przy naprzyklad pchnieciu lub przy durzym wychyleniu miecza, gdy nie znajduje sie jusz na rekojesci masz wieksza swobode ruchu i trudniej o wylamanie miecza z rak.
Awatar użytkownika
Shig
Posty: 267
Rejestracja: 17 listopada 2003
Lokalizacja: Kraków

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: Shig »

Faktycznie przy wychyleniu mógłby być problem, ale czy przy pchnięciu nie możnaby np. zablokować rękojeści wnętrzem (prawie że nadgarstkeim) lewej dłoni?
Zresztą blokując rękojeść małym palcem przy pchnięciu i trafieniu ostrzem w coś twardego możnaby palec chyba złamać... :?

Nie znam się, więc to tak trochę na chłopski rozum piszę.
...
Awatar użytkownika
Bunny
Posty: 25
Rejestracja: 30 listopada 2003

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: Bunny »

tak, też się spotkałem z opiniami iż uma trzyma miecz jak parasolke- no cóż, pewnie chłopców nie było stać na bilet to teraz z zawisci plują na Billa
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: GrafRamolo »

Sig bardzo dobre pytanie. Otusz owszem mozna by i srudreczem zablokowac bo rzeczywiscie sila potrzebna do przebicia czlowieka a jeszcze w dodatku w zbroi nie jest taka mala to jakbys chcial przebic jakims dlugim szpikulcem powiedzmy deske o grubosci pul cm trzeba naprawde sie pozadnie zaprzec.

A tak naprawde maly palec jusz za wielkiej sily nie ma i scisniecie nim tsuki nie wiele by dalo ale zato trzymanie konca to tak jakby dodatkowy punkt podparcia. Napewno jakniosles cos cieszkiego i lekko spbie oparles to na brzuchu odrazu lepiej sie nioslo choc tak naprawde to rece trzymaja to jednak kazde dodatkowe oparcie pomaga. A poniewasz pchniecie jest bardzo szybkim ciosem to dlatego nie ma czasu na uniki i trzeba je zazwyczaj zbijac dlatego oprucz sily musi byc i dosc silnie utrzymane w linii by przeciwnik nie mugl go z latwoscia odbic. Dlatego blokowanie srudreczem dalo by efekt hwiejnoscigdyz druga reka prawie by jusz nie trzymala i dlatego mozna to malym palcem lekko zablokowac.

Ale oczywiscie co szkola to inna filozofia i z tad u kuge odbywa sie to inaczej
Awatar użytkownika
Shig
Posty: 267
Rejestracja: 17 listopada 2003
Lokalizacja: Kraków

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: Shig »

osukaru pisze:Z tego co ja słyszałem to w średniowiecznej Japonii nie było mańkutów (jeżeli ktoś był leworęczny to ścinano go za młodu chyba że potrafił to ukryć i posługiwał sie prawą ręką)
O tym nie wiedziałem.
Człowiek się całe życie uczy czegoś nowego.
...
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: GrafRamolo »

Czyli jak ktos poslugiwal sie prawa by ukryc to isz jest mankutem to jednym slowem byl prawo reczny czyli nie byl mankutem :D

BTW swietny av Osikaru
Awatar użytkownika
Chifuretsu
Posty: 542
Rejestracja: 30 września 2003
Lokalizacja: Warszawa

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: Chifuretsu »

O, Oskar, Ty chyba możesz coś powiedzieć na temat kłopotów z mieczem po uszkodzeniu ostatnich dwóch palców lewej ręki, mam rację? :) Z tego, co zauważyłam, na ostatnim treningu nieźle dało Ci się to we znaki...

Jeśli zaś chodzi o 'Kill Bill', to tutaj mam ciekawy artykuł o nim z azjatyckiego 'Timesa' :) .
Jak dla mnie, walki były jak najbardziej ok, gorzej jeśli chodzi o wygląd Umy w keikogi i hakamie :) .
Awatar użytkownika
Chifuretsu
Posty: 542
Rejestracja: 30 września 2003
Lokalizacja: Warszawa

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: Chifuretsu »

Ale winny jeszcze za to odpowie, jak Cię znam...
Awatar użytkownika
Hatamoto
Posty: 300
Rejestracja: 26 stycznia 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: Hatamoto »

niewlasciwej
osukaru pisze: Z tego co ja słyszałem to w średniowiecznej Japonii nie było mańkutów (jeżeli ktoś był leworęczny to ścinano go za młodu chyba że potrafił to ukryć i posługiwał sie prawą ręką)
Gwoli scislosci. Dokladnie tak bylo. W Japonii nie bylo leworecznych samurajow Nie wiem jak z innymi warstwami spolecznymi. Taki tam sobie chlop to moze i machal motyka w lewej rece. A co do tego scinania to nie slyszalem do tej pory. Moj sensei powiedzial, ze wspolczesnie widzial tylko jedna osobe trzymajaca miecz w lewej rece. Byl to jakis Francuz cwiczacy iaido. A moj sensei sie chyba dosc dobrze zna, bo czesto jezdzi na rozne turnieje starze i pokazy. W kazdym razie ten Francuz to wymachiwal mieczem jak prawdziwy zawodowiec.

Szkoly kenjutsu, kendo i iaido dbaja do dzis, zeby nikt nie wychylal sie z szeregu i nie trzymal miecza w niewlasciwej dloni :o Amerykanie to musza miec dopiero problemy. U nich to 50% spoleczenstwa jest mankutami :?
"Gdy forma zewnętrzna stwarza mozliwość, tresc przyjdzie, aby ja wypelnic"
Awatar użytkownika
Shig
Posty: 267
Rejestracja: 17 listopada 2003
Lokalizacja: Kraków

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: Shig »

Takie małe sprawdzenie własnej wiedzy.
Czy mi się wydaje, czy Musashi był mańkutem?
To znaczy to, że posługiwał się prawą ręką to wiem, ale (znowu sprawdzenie wiedzy własnej) wymyślił technikę dwóch mieczy i posługiwał się nią skutecznie dzięki temu, że leworęczność była dla niego naturalna.
...
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: GrafRamolo »

Wokul musashigo noroslo tyle legend rze jusz trudno stwierdzic co jest prawda a co nie.
Awatar użytkownika
Hatamoto
Posty: 300
Rejestracja: 26 stycznia 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: Hatamoto »

Pozadny samuraj to potrafil walczyc obiema rekami, ale za podstawe uwazalo sie prawice. To tak jak z koszykowka - muszisz umiec kozlowac rownie dobrze obiema rekami. Kiedy tego nie potrafisz to np. gubisz pilke, ktora ci wypada z lewej reki podczas przekladania. Samuraj musial sie liczyc, ze na polu bitwy straci mozliwosc poslugiwania sie prawa reka, wiec lewa wtedy musiala ja zastapic. Tak mi sie wydaje biorac to na logike
"Gdy forma zewnętrzna stwarza mozliwość, tresc przyjdzie, aby ja wypelnic"
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: GrafRamolo »

No to fakt, ale naprzyklad o ile mieczu walcze normalnie prawa noga z przodu oraz prawa reka blizej tsuby o tyle w karate preferuje lewa pozycje jakos poniewasz jestem obureczny wole blokowac lewa a kontrowac prawa.Pewnie tak tesz i miala sie sprawa z samurajami.
Awatar użytkownika
marciniak
Posty: 244
Rejestracja: 29 lutego 2004
Lokalizacja: Manchester City & Katsumushi Dojo Bolton

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: marciniak »

w filmie machają plastykami, Uma Thurman, nigdy wcześniej nie miała miecza w rekach przed filmem co widać, podobnie widać to w przypadku Toma Cruise'a w the Last Samurai tyle że on opanował lapiej szermierkę :-) tam tez machają plastykami, ze względów bezpieczenstwa i to że są lekie i aktor może szybko tym czyms machac.
walki w kill billu są w ogóle nierealne, co niczego takiego by nie doszlo, panienka straciła by życie prędko.
Katsumushi Dojo Manchester
Awatar użytkownika
Draug
Posty: 84
Rejestracja: 29 listopada 2003
Lokalizacja: Ciemnogród

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: Draug »

Tyle, że w ostatnim samuraju używano "prawdziwych" (w tym sensie, że z metalu[bo katany to też nie były] a nie plastiki jak twierdzisz) mieczy, świadczą o tym chociażby to, że do filmu zatrudniono kowala który miecze wykuwał...
Muszę zacząć cześciej się udzielać :]
Gourry
Posty: 196
Rejestracja: 2 stycznia 2004

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: Gourry »

W Kill Billu nie podobał mi się tylko sposób w jaki Uma trzymała miecz, reszta była może troszkę naciągana, ale trzeba przyznać, że ogólnie choreografia była bardzo dobra.

W Ostatnim Samuraju, było wg mnie lepiej :) (powiem tylko, że podczas nauki kenjutsu, przez Tomma wyszedłem do toalety, więc nie wiem nawet jak to wyglądało, a z tego co słyszałem to do tego przeważnie się ludzie przyczepiali), to że machali plastikowymi mieczykami jest chyba troszkę wątpliwe, ale łatwo podważyć mój pogląd ponieważ nie mam bladego pojęcia, jak ten film kręcili.

Jeśli chodzi o szybkość z jako machali to sądze, że nie była znowu aż taka nierealna... :roll:
stand before the gates and watch metropolis
empires come and go we live forever
and eternity is in your hidden eyes
take my broken wings teach me to fly again
Awatar użytkownika
marciniak
Posty: 244
Rejestracja: 29 lutego 2004
Lokalizacja: Manchester City & Katsumushi Dojo Bolton

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: marciniak »

Draug pisze:Tyle, że w ostatnim samuraju używano "prawdziwych" (w tym sensie, że z metalu[bo katany to też nie były] a nie plastiki jak twierdzisz) mieczy, świadczą o tym chociażby to, że do filmu zatrudniono kowala który miecze wykuwał...
jasne tylko mnie ciekawi ile musieliby płacic za ubezpieczenie toma cruise'a, kuc to sobie mógł, moze i uzywano je do jakichś scen, ale na pewno nie do scen walki, gdzie była kompeltna maniana, zresztą mam filmiki zza kulis filmu (jeden polskojęzyczny), gdzie widac te miecze, ostrza grube jak hiszpanskie iaito, lekkie przy tym, tak że z nudów sobie nimi machali jak gdyby nic.
Katsumushi Dojo Manchester
Awatar użytkownika
Okamura
Posty: 45
Rejestracja: 15 marca 2004
Lokalizacja: Lodziensis/Wroclaviensis

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: Okamura »

Hmm jeśli chodzi Umę Thurmani i jej trzymanie miecza to faktycznie dziwny... Ale chciałem także zauważyć, ze brała ona juz udział w walkach na miecze.. chociażbyw Parasoli i Melonik czy jakoś tak.... Pojedynkowała się (nie to chyba za duże słowo).. wymachiwała tam bodajże szpadą...

A w sprawie Ost. Samuraja... to były metalowe podróby katan. Ostatni raz gumowe mieczye widziałem chyba na Krzyżakach, a o plastikowych pierwszy raz słyszę. Skąd mam tą wiedzę, hmm cóż oglądało się to i owo :D:D
HANA-WA SAKURAGI
HITO-WA BUSHI
------------------------
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Problem z Kill Billem

Post autor: GrafRamolo »

kolega byl statysta w ogniem i mieczem jakas tam czterdziesto rzedowa rola widac go przez 3 dziesate sekundy w kazdym razie byl na planie i muwil rze jest w filmie scena tesz krytka ale jest jak styropianowe kule armatnie plywaja w beczce.
ODPOWIEDZ