Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Znajdziesz tu samuraju wszystko co chciałbyś wiedzieć zarówno o swojej broni jak i o sztuce władania nią.

Moderator: Zarząd

Awatar użytkownika
Hatamoto
Posty: 300
Rejestracja: 26 stycznia 2004
Lokalizacja: Dublin

Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: Hatamoto »

Wiecie, co macie robic :)
"Gdy forma zewnętrzna stwarza mozliwość, tresc przyjdzie, aby ja wypelnic"
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: GrafRamolo »

Hmm fajny temat opowiesci kombatanckie zawsze sie dobrze sprzedaja. :wink:

Mnie na dzien dzisiejszy boli tylko srudrecze lewej dloni gdysz dostalem wczoraj bokenem w nia dosytalem tesz w glowe przedramie i ramie ale o dziwo nie boli chyba to zasluga karate rze mam troche utwardzone. Zato boli mnie lydka po grze w zoskie bo kolega zakopal mnie niechcacy.
Awatar użytkownika
Zoisaite
Moderator
Posty: 128
Rejestracja: 23 listopada 2003
Lokalizacja: wwa

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: Zoisaite »

Ja bylem na pierwszym w moi zyciu treningu i boli mnie...wszystko :PPP Ale najbardziej w\of coz lapy...ehh...ale fantastycznie :)
Awatar użytkownika
Shig
Posty: 267
Rejestracja: 17 listopada 2003
Lokalizacja: Kraków

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: Shig »

Lewa dłoń (nadgarstek i śródręcze), prawy bark i ramię, lędźwie, ścięgna w okolicy krocza, uda, łydki, kolana i podbicia stóp.
Człowiek się trochę poruszał to czuje to i tamto :)
...
Awatar użytkownika
Hatamoto
Posty: 300
Rejestracja: 26 stycznia 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: Hatamoto »

Mi po 1000 suburi zrobil sie odcisk na lewej rece. Ogolnie to mieleiśmy wyczerpujacy trening. Wracając z treningu pomyślalem sobie: "Teraz czuję, że żyję".
"Gdy forma zewnętrzna stwarza mozliwość, tresc przyjdzie, aby ja wypelnic"
Awatar użytkownika
marciniak
Posty: 244
Rejestracja: 29 lutego 2004
Lokalizacja: Manchester City & Katsumushi Dojo Bolton

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: marciniak »

już mi odciski z lewej ręki pozłaziły, własnie to zauważyłem po przeczytaniu Twojego posta, że też człowiek się takimi perdołami nie interesuje, a to jest ważne, jak masz odciski to znaczy, że źle machasz mieczorem czy bokkenem, zbyt siłowo.

problem mam inny, boli mnie jak diabli lewa stopa, jak diabli to może nie, ale czyni trening upierdliwym. Załatwiłem sie podczas wykonywania mawashi gedan, zamiast trafiś golenią w udo trenera (przez tarczę), trafiłem w kolano bo trener się nieco odsunął :( ała :(
Katsumushi Dojo Manchester
Awatar użytkownika
Hatamoto
Posty: 300
Rejestracja: 26 stycznia 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: Hatamoto »

Odciski od miecza na poczatku sa wrecz niezbedne. Pozatym wazne jest gdzie one powstaja. Jesli pod malym palcem to dobrze. Jesli pod wskazujacym to zle. Ja mam OBA. :roll:
"Gdy forma zewnętrzna stwarza mozliwość, tresc przyjdzie, aby ja wypelnic"
Awatar użytkownika
Shig
Posty: 267
Rejestracja: 17 listopada 2003
Lokalizacja: Kraków

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: Shig »

Hatamoto pisze:Odciski od miecza na poczatku sa wrecz niezbedne. Pozatym wazne jest gdzie one powstaja. Jesli pod malym palcem to dobrze. Jesli pod wskazujacym to zle.
Pod małym :mrgreen:
...
Gourry
Posty: 196
Rejestracja: 2 stycznia 2004

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: Gourry »

A jak ktoś ma odciski nader żadko, a jak już to tylko pod serdecznym?

W ostatni wtorek zafundowałem sobie 2h biegania po sali za piłką (kosz), i po paru wykładach na ledwo co wchłonientym obiadku trening. Dzień kolejny - ogólny zakwas ud, pośladków (don`t even ask :P), lędźwi... ale już mi lepiej - jutro kolejny trening :D
stand before the gates and watch metropolis
empires come and go we live forever
and eternity is in your hidden eyes
take my broken wings teach me to fly again
Awatar użytkownika
marciniak
Posty: 244
Rejestracja: 29 lutego 2004
Lokalizacja: Manchester City & Katsumushi Dojo Bolton

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: marciniak »

Hatamoto pisze:Odciski od miecza na poczatku sa wrecz niezbedne. Pozatym wazne jest gdzie one powstaja. Jesli pod malym palcem to dobrze. Jesli pod wskazujacym to zle. Ja mam OBA. :roll:
są potrzebne tylko na początku tak jak powiedziałes potem już śiwadcza że ich posiadać robi siekierezadę
Katsumushi Dojo Manchester
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: GrafRamolo »

nigdy nie mialem odciskuf, moze dlatego rze niemam dloni informatyka co to nigdy nic nie trzyma w nich tylko codziennie jakies mlotki siekiery dechy itp. Zasluga studiuf nawet wrecz odwrotnie mam ostatnio lapy robola zato mam przypadlosc rzezbierzy rozwaloe plecy. Bola mnie non stop i to jusz tak od kilku lat, no cusz nie mozna miec wszystkiego.
Awatar użytkownika
Okamura
Posty: 45
Rejestracja: 15 marca 2004
Lokalizacja: Lodziensis/Wroclaviensis

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: Okamura »

Ja się trochę zastałem, i po krótkim terningo boilały mnie nieziemsko kolana.. hmm dziwne dlaczego one..
HANA-WA SAKURAGI
HITO-WA BUSHI
------------------------
Gourry
Posty: 196
Rejestracja: 2 stycznia 2004

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: Gourry »

Jeszcze nie znikł mi do końca poprzedni zakwas, a tu już sobota - trening. Jak się okazało na treningu specjalni doście, ze stażu aikido, który skończył się bezpośrednio przed treningiem. Trening pod gości, więc po rozgrzece machając iaito miałem już dosyć. Potem ćwiczenia w parach, kumpel kendoka walnął mnie w łape (my fault :() no i zaczołem robić zdjęcia, potem jeszcze zdąrzyłem się załapać na parę ćwiczeń w parach i w więcej osób, a na koniec kata.

Rezultaty wspaniałe: wstaje niedziela rano i czuje, że żyje :) (szczególnie czułem uda, całe ramiona, brzuch, troszke plecy, klata, no i obitą łape). I jak tu tej sztuki nie kochać? :wink:
stand before the gates and watch metropolis
empires come and go we live forever
and eternity is in your hidden eyes
take my broken wings teach me to fly again
Awatar użytkownika
Shig
Posty: 267
Rejestracja: 17 listopada 2003
Lokalizacja: Kraków

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: Shig »

Okamura pisze:Ja się trochę zastałem, i po krótkim terningo boilały mnie nieziemsko kolana.. hmm dziwne dlaczego one..
Czyżby od seiza? :roll:
...
Awatar użytkownika
Okamura
Posty: 45
Rejestracja: 15 marca 2004
Lokalizacja: Lodziensis/Wroclaviensis

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: Okamura »

Zdziwisz sie ale nie... bolaly mnie od.... jazdy na rowerze. Pierwszy raz w tym roku. Ale już jest lepiej.
HANA-WA SAKURAGI
HITO-WA BUSHI
------------------------
Awatar użytkownika
Hatamoto
Posty: 300
Rejestracja: 26 stycznia 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: Hatamoto »

Dzis po haya suburi (chyba tak to sie pisze) zrobily mi sie odciski na lewej stopie i troche kuleje :( Do tej pory nic takiego mi sie nie przydarzylo, a to dlatego, ze nie robilismy ponad 200 takich suburi z rzedu i to przy spococnych stopach
"Gdy forma zewnętrzna stwarza mozliwość, tresc przyjdzie, aby ja wypelnic"
Awatar użytkownika
Zoisaite
Moderator
Posty: 128
Rejestracja: 23 listopada 2003
Lokalizacja: wwa

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: Zoisaite »

Heh...po tym jak Sensei zlamal mi bokkena - wyszedl na chwile i wrocil z fukorishinai[czy jakos tak :D] - no coz - odbylem z nim sparing ;D - taki freestyle poszedl ;DDD
Kilka razy przeciual mi szyje - przez 2 dni utrzymywal sie czerwony kolor na szyii:)) Bolalo przy skrecaniu szyii...dostalem tez nad nadgarstki to siniak zszedl mi dopiero dzisiaj
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: GrafRamolo »

Mnie dzis boli najbardziej duma i honor, rozchorowalem sie i nie poszeddlem na trening......
Awatar użytkownika
Shig
Posty: 267
Rejestracja: 17 listopada 2003
Lokalizacja: Kraków

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: Shig »

Coś mi się spieprzyło z prawym barkiem i boli momentami jakbym sobie ze stawu wybił. Ból pojawia się przy podnoszeniu ręki do góry, podpieraniu się nią i jakichś gwałtowniejszych ruchach.
Na dodatek mięśnie klatki piersiowej i brzucha przypomniały sobie, że mają boleć i jak biegam lub podskakuję, to mam wrażenie jakbym w płucach kamienie miał, które obijają mi się przy każdym ruchu po bebechach, albo jakby co chwila dwóch gości shinaiami ćwiczyło sobie na mnie cięcia na "do" z obu stron jednocześnie.
...
Awatar użytkownika
[KoP]
Posty: 326
Rejestracja: 13 grudnia 2003
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: [KoP] »

Heh, to ja się może wyłamie i powiem co mnie boli PRZED treningiem:)
Prawe udo (tak z tyłu, jakby ktoś chciał wiedzieć:)), niby nic takiego, ale problem pojawia się gdy prónuję przenieść ciężar ciała na prawą nogę...
Ale trzeba twardym, nie miętkim:) Dlatego też nawet nie myślę o odpuszczeniu treningu... inna sprawa, że mam go prowadzić:/
Jeśli przeżyję, to dam znać:D
Awatar użytkownika
Hatamoto
Posty: 300
Rejestracja: 26 stycznia 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: Hatamoto »

Ja dzisiaj zdarlem sobie skore na stopach w miejscach gdzie wczesniej mialem odciski. Nie byloby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, ze przez 20 minut myslalem, ze to jakis paproch przyczepil mi sie do stopy, tymczasem to byla moja skora, ktora zwisala ze stoy :?
"Gdy forma zewnętrzna stwarza mozliwość, tresc przyjdzie, aby ja wypelnic"
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: GrafRamolo »

Fuuuuuuuuuuuuu!
Awatar użytkownika
Hatamoto
Posty: 300
Rejestracja: 26 stycznia 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: Hatamoto »

no sorry, może nie powinienem był :(
"Gdy forma zewnętrzna stwarza mozliwość, tresc przyjdzie, aby ja wypelnic"
Awatar użytkownika
Shig
Posty: 267
Rejestracja: 17 listopada 2003
Lokalizacja: Kraków

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: Shig »

Hatamoto pisze:Ja dzisiaj zdarlem sobie skore na stopach w miejscach gdzie wczesniej mialem odciski. Nie byloby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, ze przez 20 minut myslalem, ze to jakis paproch przyczepil mi sie do stopy, tymczasem to byla moja skora, ktora zwisala ze stoy :?
Standard :)
Ja tylko jestem ciekaw kiedy skóra na stopach stwardnieje mi na tyle, żeby przestała schodzić, bo jak będzie tak złazić i złazić, to chyba kasę na tabi odżałuję :roll:
...
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Ciężki dzień, czyli co mnie boli po treningu

Post autor: GrafRamolo »

No co wy chlopaki samuraj jest idealny i niema zadnych kontuzji!!!!
ODPOWIEDZ