MOże mylnie kojarzę, ale kiedyć ostrość mieczy testowało sie na ciałach skazańców. Mozę fakt iż model na rysunku nie ma głowy świadczy o tym że to ciało zdekapitowanego przestępcy, a linie wyznaczają miejsca, w których należy ciąć tak by testy mogły być porównywalne.
tak czy tak zastanawia mnie to kesa z lewej na prawą (zaznacza że nie chodzi mi o to że jest to jakieś niepoprawne bo tak też przecież się tnie..ale nie zaznaczono tutaj strony z prawej na lewą). A jeśli chodzi o testy to jak najbardziej według moich informacji, odbywały się one na skazańcach tylko zastanowiłbym się nad faktem czy bawiono się z trupami (po dekapitacji) bo jakoś mi to nie pasuje.... nie tylko ze względów religijnych ale i praktycznych, po co ciąć martwe ciało które tak nie reaguje jak żywe.. skoro można od razu ciąć normalnie... hmmm normalnie ale to makabrycznie brzmi w tym przypadku
Z tego co wiem to ukłdano ciała, już martwych, skazańców jedno na drugim i sprawdzano ile ciał da sie przeciąć jednym cięciem. Pozatym przecinanie martwych ciał było, po pierwsze, bardziej humanitarne, a po drugie, łatwiej było precyzyjnie ciąć w wyznaczone miejsce.
To jest diagram z 19 wiecznego rekopisu ktorego przeklad posiadam. Rycina jest z dzialu o tamesigiri i pokazuje miejsca ciec, ktore stosowano do testow. Cyfry odnosza sie do sygnatur na mieczach. Znajomy ma miecz, na ktorym widnieje sygnatura gloszaca, iz miecz przeciol cialo w drugim cieciu. I tu jest zagwostka lingwistyczna, ktorej nawet nie potrrafila rozwiazac pewna zaprzyjazniona japonka (nie obeznana jednak w temacie mieczy) czy bylo to pokazane na diagramie ciecie nr2, czyli przez obojczyk, czy test dodan ale za drugim razem, czy moze dwa ciala. W japoni uwazano, iz jesli miecz nie przeciol za pierwszym razem to nie wina miecza tylko testera, mozna bylo wykonac 3 proby dopiero po 3 porazce miecz nie przechodzil testu. Odnosnie ustawiania ciala to robiono to na dwojaki sposob. Pierwszt tak zwany test dodangiri, polegal na ustawieniu na piaskowym wzgorku 3 cial, jedno na drugim (ciala ukladano pomiedzy bambusowymi tyczkami by sie nie zsuwaly) i tester musial przeciac 3 ciala az do ziemi na wysokosci klatki piersiowej. Gdy ta sztuka sie udawala, miecz dostawal sygnature gloszaca o tym dokonaniu i zostawala ona wypelniona zlotem. Inne testy robiono ustawiajac zwloki na roznorakich stelarzach bambusowych, tak napiac reke lub noge i tak ustawic dana czesc ciala by byla latwa i dostepna do testu. Przywiazywano konczyny do bambusa i czesto pomocnicy trzymali ofiare za te przywiazane bambusy. Testy byly tez przeprowadzane na zywych skazancach.
Manekin niema glowy z 2 powodow. Pierwszy to w religi shinto dusza ouszcza cialo poprzez szyje, dlatego pewnie uwalniano z ciala ducha by nie wszedl w testowany miecz. A po drugie glowa mogla takze przekazac swoja osobowosc mieczowi lub wrecz sie mscic, dlatego pozbywano sie jej do testow.
Testy wykonywali ludzie z klasy eta (gdyz obcowali ze smiercia i zwlokami co w japoni jest strasznym ponizeniem), byla to najnizsza grupa spoleczna i nie umieli oni walczyc mieczem jedynie potrafili zadawac jedno lub dwa poprawne ciosy potrzebne do testow. Jednak byla jedna rodzina samurajska ktora dostala pozwolenie od cesarza.
W czasach pokoju gdy braklo cial czesto zdarzaly sie procedery jak w naszej sluzbie zdrowia czyli handel niezywymi a i czesto wygrzebywanie swiezych zwlok z cmetarzy.
Do testu nie mogla byc brana osoba, ktora miala jakies choroby, zlodziej, musiala zginac w okreslony sposob i musiala pochodzic z odpowiedniej grupy spoleczniej nie za wysokiej i nie za niskiej.
Kesa z lewa na prawo jest jak najbardziej standartowym cieciem, niema w nim nic dziwnego.
pewnie, kesa z lewej na prawą jest standardowe ale rycina nie przedstawia cięcia z prawej na lewą... nie wiem czy słusznie przywiązuje znaczenie do takiego szczególiku ale mnie uczą z prawa na lewą (z lewej na prawą też) a tutaj tego nie ma. Oczywiście przyczyny takiego braku mogą być błahe.. ale zastanawiałem się czy może nie ma to jakiegoś podłoża w praktyce...
Dodam jeszcze ze scinanie glow przed testem tameshigiri bylo to zarzadzenie odgorneTokugawa Bakufu Keiji Zufu. A od testow nie wolno bylo brac mordercow, osub z chorobami skory, osub wytatulowanych oraz samurajow, mnichow i wszystkich ktorzy mieli ogolone glowy.
Ze szkol wykonujaca testy szkola Yamada byla chyba ona najbardziej znana.