naginata-do

Dzial o wszelakiej broni japonskiej, kyu(łuk), naginata, nagamaki, kakae zutsu (bron palna) nunchaku, kama, tonfa, jite i co wam do glowy przyjdzie!

Moderator: Zarząd

Awatar użytkownika
Takezo
Posty: 55
Rejestracja: 3 maja 2005
Lokalizacja: wroCek

naginata-do

Post autor: Takezo »

Co ciekawego wiecie o tej sztuce/sporcie , czy mieliście z nią kiedyś styczność? Słyszałem że jakieś kluby kendo w polsce sie tym też zajmują,
czy wiecie cuś więcej? Macie może linki do jakiś filmików z shiai lub kata :?:
Awatar użytkownika
MadSun
Posty: 902
Rejestracja: 13 czerwca 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: naginata-do

Post autor: MadSun »

Z tego co wiem to naginata-do jest sportową wersją naginata-jutsu tak jak kendo jest sportową wersją ken-jutsu. Ćwiczy się w podobnuch zbrojach jak kendo. Treningowe naginaty na końcu drzewca mają bambusowe ostrza troszkę przypominające shinai. Też słyszałm pogłoski, że gdzieś, ktoś w Polsce to trenuje, ale nie mam pojęcia gdzie.
Awatar użytkownika
Takezo
Posty: 55
Rejestracja: 3 maja 2005
Lokalizacja: wroCek

Re: naginata-do

Post autor: Takezo »

W Bydgoszczy , Łodzi , Poznaniu i gdzieś tam jeszcze , w klubach kendo ćwiczy sie naginatado.Przynajmniej tak wyczytałem zw wikipedii. Ale nie jest to niestety dyscyplina PZKendo. W innych krajach np. belgii są specjalne organizacje zajmujące sie naginatado. U nas niestety nie ma czegoś takiego :cry:
Od września zaczynam kendo i chyba iaido, a przyszłości(mam nadzieje że nie dalekiej) bardzo chciał bym spróbować naginatado. Może te kluby o których mówiłem organizują jakieś staże...
Awatar użytkownika
Takezo
Posty: 55
Rejestracja: 3 maja 2005
Lokalizacja: wroCek

Re: naginata-do

Post autor: Takezo »

o naginatajutsu trudno pewnie w japoni a w polsce to chyba wogóle nie ma co marzyć
Awatar użytkownika
MadSun
Posty: 902
Rejestracja: 13 czerwca 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: naginata-do

Post autor: MadSun »

Nie jest tak źle. Naginata-jutsu jest elementem treningów w TSKSR, który to styl można ćwiczyć w szkołach w Krakowie, Warszawie i Tarnowiem. Ten pierwszy film to pierwsze kata naginata-jutsu w wykonaniu senseia prowadzącego te szkoły. W Warszawie też coś w Szkole Samurajów robią z naginaty, ale nie mam żadnych potwierdzonych informacji.
Awatar użytkownika
Takezo
Posty: 55
Rejestracja: 3 maja 2005
Lokalizacja: wroCek

Re: naginata-do

Post autor: Takezo »

A robią coś z naginatą we Wrocławiu.......? :roll:
Awatar użytkownika
MadSun
Posty: 902
Rejestracja: 13 czerwca 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: naginata-do

Post autor: MadSun »

Nie mam pojęcia. Napisz do PZK w tej sprawie, może oni Ci pomogą. W końcu są to dyscypliny pokrewne.
Awatar użytkownika
Takezo
Posty: 55
Rejestracja: 3 maja 2005
Lokalizacja: wroCek

Re: naginata-do

Post autor: Takezo »

Z jednej strony pokrewne ale z drugiej , naginatado ma zwykle własne organizacje , PZKendo jak takie organizacje we wszystkich innych krajach(chyba) zajmuje sie tylko kendo , iaido i jodo. Ale spróbować sie coś dowiedzieć nie zaszkodzi

Jak narazie zajme sie raczej czymś powszechniejszym : kendo , iaido :)
Awatar użytkownika
Kenji
Posty: 93
Rejestracja: 9 listopada 2004
Lokalizacja: Wrocław

Re: naginata-do

Post autor: Kenji »

Takezo pisze:A robią coś z naginatą we Wrocławiu.......? :roll:
Takezo; niesety nie, i o Jodo też trudno, ale zato pięknie robimy kendo i iaido 8) więc nie masz się co martwić, jeżeli będziesz chciał naprawde ćwiczyć to po pewnym czasie wdrążenia się będziesz mógł chodzić na 3 godziny treningów od poniedziałku do czwartku :). Można się zajechać
Obrazek
avis
Posty: 76
Rejestracja: 29 września 2005

Re: naginata-do

Post autor: avis »

Na Battodo w warszawie mają być w tym roku wprowadzane techniki walki naginatą.
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: naginata-do

Post autor: GrafRamolo »

Kilka technik poznalem fajna bron choc trudna do opanowania na poczatek trzeba zdecydowanie zmienic dystans i pamietac o tym ze w przeciwienstwie do katany tylko koncowka naginaty jes grozna reszta jest bezbronna.
avis
Posty: 76
Rejestracja: 29 września 2005

Re: naginata-do

Post autor: avis »

Może się mylę, ale chyba w walce naginatą stosowano także uderzenia drugim końcem drzewca?? Czy uderzano tak włóczniami Yari (ew. i tymi i tymi)?
Awatar użytkownika
Żukson
Posty: 277
Rejestracja: 4 września 2005
Lokalizacja: Chrzanów

Re: naginata-do

Post autor: Żukson »

W naginacie używano uderzeń końcówka drzewca ( bez ostrza) ale były to uderzenia np. w brzuch lub w miejsca nie osłonięte zbroją.
Yari raczej takich uderzeń nie wykonywano ze względu na jego długość ( nawet do 6 metrów).
Co do krótkiej włóczni yari ( 2m) to nie wiem.
Awatar użytkownika
Sakura
Posty: 630
Rejestracja: 9 kwietnia 2004
Lokalizacja: Lublin/Kraków

Re: naginata-do

Post autor: Sakura »

Grafowi chyba nie chodziło tyle o drzewiec co powierzchnię ostrza.

A co do technik naginatą to faktycznie są przeróżne... mi najbardziej przypadły do gustu techniki na szyje albo na stopy gdy się podcina przeciwnika kilkoma zgrabnymi ruchami.
"Hana wa sakuragi, hito wa bushi"

Obrazek
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: naginata-do

Post autor: GrafRamolo »

Chodzilo mi o to ze miecz tnie w zasadzie cala swoja dlugoscia. Naginata po zablokowaniu, ominieciu, zlamaniu ostrza staje sie prawie bezbronna, dlatego trzeba bardzo dobrze kontrolowac dystans i wykorzysytwac przewagle dlugosci nie pozwalajac jednoczesnie na skrucenie dystansu.
Awatar użytkownika
Żukson
Posty: 277
Rejestracja: 4 września 2005
Lokalizacja: Chrzanów

Re: naginata-do

Post autor: Żukson »

No chyba że tak.....
Bo jeśli przeciwnik przejdzie już za koniuszek twojego ostra to koniec z tobą praktycznie....
avis
Posty: 76
Rejestracja: 29 września 2005

Re: naginata-do

Post autor: avis »

Przy okazji Naginaty:

http://photos.allegro.pl/photos/orygina ... 5/64871549

Fotka Naginaty, która od godziny jest moja :) (Włócznia podobna do tych z czasu wojny Genpei, które był wzorowane na chińskich naginatach- stąd trochę nietypowy wygląd ostrza)

Cóż myślę, że jak przeciwnik się za bardzo zbliżył to trzeba było samemu zacząć się cofać. Napewno był jakiś sposób na radzenie sobie na krótkim dystansie, bo inaczej ra broń nie byłaby tak popularna, conajwyżej używałaby ją jazda.
Awatar użytkownika
Żukson
Posty: 277
Rejestracja: 4 września 2005
Lokalizacja: Chrzanów

Re: naginata-do

Post autor: Żukson »

Oczywiście że dobry wojownik musiał umieć sobie radzić ale główny problem to jak przeciwnik zbije nam naginate np. w bok i skróci dystans....
A naginata nie jest lekka;p
Wiec może byc juz zapóźno na kontr atak
avis
Posty: 76
Rejestracja: 29 września 2005

Re: naginata-do

Post autor: avis »

Cóż to chyba trzeba zmienić uchwyt i walnąć drzewcem :) A jak naginata zostanie wytrącona to trzeba sięgnąć po inną broń.
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: naginata-do

Post autor: GrafRamolo »

W naginacie mozna zawsze zmienic uchwyt na krutki i operowac samym ostrzem.

Bardzo nietypowa glownia te ze zdjecia. Nigdy takiej nie widzialem ale ma swoj urok.
avis
Posty: 76
Rejestracja: 29 września 2005

Re: naginata-do

Post autor: avis »

Faktycznie jest to nietypowe ostrze, gdyż jest to jedna z pierwszych Japońskich naginat. Włócznie te zostały oparte na chińskich mw w czasach Wojny Genpei (może nawet wcześniej). Później włócznie miały już ostrze coraz bardziej podobne do tego, jakie ma miecz. Skończyło się na tym, że naginaty przerabiano na Wakizashi.

Chińskie nagianty, czasem widywałem nazwę guan dao.

http://www.superiormartialarts.com/imag ... 5B1%5D.jpg
http://www.superiormartialarts.com/wlei ... _small.jpg




http://www.page-five.de/TENSHU/n2.jpg ciekawy rysunek porównujący różne rodzaje późniejszych, w pełni jap. naginat i nagamaki.

Mam takie pytanie- a co to za włócznia o "szerokim ostrzu" o nazwie Bisento?? Spotkałem się z tą nazwą w książce o ninja i parę razy w necie ale nic precyzyjnego.
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: naginata-do

Post autor: GrafRamolo »

Z tego co wiem Bisento to chinska born. Zreszta moim zdaniem wszelakie ksiazki o ninia trzeba traktowac z duza doza sceptycyzmu.
Awatar użytkownika
MadSun
Posty: 902
Rejestracja: 13 czerwca 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: naginata-do

Post autor: MadSun »

Kiedyś na SFI toczyła sie dyskusja na temat tego rodzaju naginat. Okazało się, że to nie ten rodzaj ostrz dał poczatek tradycyjnym naginatom japońskim lecz inny, smuklejszy, przybyły przez Koreę, ale też z Japonii. Nie mogę w tej chwili znaleźć tego postu, mam nadzieję, że nic nie przekręciłem.
avis
Posty: 76
Rejestracja: 29 września 2005

Re: naginata-do

Post autor: avis »

Cóż coś w tym jest, chociaz zapewe i ten i tamten rodzaj ostrza miał swój wpływ na japońskie Naginaty.
Zreszta moim zdaniem wszelakie ksiazki o ninia trzeba traktowac z duza doza sceptycyzmu.

Moim też. Po czytaniu o takich broniach jak wodny pistolet przestałem takie książki kupować :)
ODPOWIEDZ