MadSun pisze:Rozumiem, że masz jeszcze czas i robisz rozpozanie rynku, sugeruję Ci jednak nie kupowć miecza dopuki nie skonsultujesz się ze swoim przyszłym senseiem.
Miecze hanwei są robione w Chinach, nie są kute i nie są hartowane.
Nie rozumiem dlaczego ktoś kto nie widział miecza na oczy mówi jaki jest ten miecz.
Miecze Hanwei są kute i hratowane(40/60 HRC) i tną bardzo dobrze. Ciekawe dlaczego ludzie ich uzywają jeśli nie są kute i hartowane i dlaczego wielu Sensejów kupuje je i poleca swoim uczniom np. www.battodo.pl. Tak smao Iaito Hanwei są o wiele lepsze od wielu japońskich Iaito pod względem wytrzymałości bo są robine ze stali nierdzewnej a nie ze stopów które się gną lub nawet potrafia złamać przy upadku(a nawet od samego machania w powietrzu). Polecam poczytanie również zagranicznych forów i nie sugerowanie się jedynie polskimi forami na których dominują opinie że tylko Japońskie jest dobre a Chińskie jest be.
Miecze Hanwei są kute i hratowane(40/60 HRC) i tną bardzo dobrze. Ciekawe dlaczego ludzie ich uzywają jeśli nie są kute i hartowane i dlaczego wielu Sensejów kupuje je i poleca swoim uczniom np. www.battodo.pl.
Kute są ale matrycowo a z hartowaniem to nie wiem jak jest ale te hamony wyglądają zbyt pięknie zresztą nie widziałem takiego miecza na żywo więć nie wiem czy wszystkie te miecze mają identyczny hamon.
Zresztom trudno mi jest sobie wyobrazić hartowanie 10000 sztuk mieczy A polecane som bo som tanie i nie szkoda go jak się zniszczy w rękach nieumiejetnego ćwiczącego .
Miecze Hanwei są kute i hratowane(40/60 HRC) i tną bardzo dobrze. Ciekawe dlaczego ludzie ich uzywają jeśli nie są kute i hartowane i dlaczego wielu Sensejów kupuje je i poleca swoim uczniom np. www.battodo.pl.
To akurat kwestia marketingu. Zresztą miecze hanweia nie są aż tak słabe. Chociaż pracitcal to dla mnie miecz przejściowy miedzy iaito a prawdziwą, dobrą ostrą kataną.
snake pisze:
Nie rozumiem dlaczego ktoś kto nie widział miecza na oczy mówi jaki jest ten miecz.
Miecze Hanwei są kute i hratowane(40/60 HRC) i tną bardzo dobrze. Ciekawe dlaczego ludzie ich uzywają jeśli nie są kute i hartowane i dlaczego wielu Sensejów kupuje je i poleca swoim uczniom np. www.battodo.pl. Tak smao Iaito Hanwei są o wiele lepsze od wielu japońskich Iaito pod względem wytrzymałości bo są robine ze stali nierdzewnej a nie ze stopów które się gną lub nawet potrafia złamać przy upadku(a nawet od samego machania w powietrzu). Polecam poczytanie również zagranicznych forów i nie sugerowanie się jedynie polskimi forami na których dominują opinie że tylko Japońskie jest dobre a Chińskie jest be.
Miecze Hanwei są pewną alternatywą, wynoszenie ich na pietestał jest mocną przesadą. Jeśli chodzi o zagraniczne fora to wpisz sobe w searchu na SFI practical lub practical plus i poczytaj co oni o nich myślą.[/url]
Ja nie wynoszę ich na piedestał, mówię że są dobre i za tą cenę lepszych nie kupisz, a czasami nawet nieco droższe miecze sa słabsze od tych Hanwei. Nie prawdą natomiast jest to że nie sa kute i hartowane, znam osoby które tych mieczy używają od 2-3 lat i są z nich zadowolone, a nawet używając najtańszego Practicala wykonują nimi cięcia mistrzowskie.
Co do tego co piszesz żebym poczytał na SFI to jeśli chodzi ci o artykuły z 98-99 roku to są mocno nieaktualne(fakt wtedy katany te nie stały na zbyt wysokim poziomie).
Witaj.
Ta strona jest nam znana. Moim zdaniem miecze tam prezentowane są drogie.
A rzenujące jest pakowanie "Komplet japońskich mieczy dekoracyjnych Daisho Shuzaya" pomiędzy oryginały.
Oto kilka zdjęć:
Psyhol, nie odbieraj tego jako atak na Twoją osobę, poprostu drażni mnie postawa osoby zajmującej sie ową stroną.
Hanawei to w zasadzie jedya opcja jesli ktos ma okolo 1000zl i chce miec miecz tylko do ciec. Nie ma w tych mieczach w zasadzie nic ciekawego ale spelniaja swoja role. Nie tna rewelacyjnie ale do nauki sa ok.
Musza byc kute i hartowane innej opcji nie ma ale to o niczym jeszcze nie swiadczy.
GrafRamolo pisze:Hanawei to w zasadzie jedya opcja jesli ktos ma okolo 1000zl i chce miec miecz tylko do ciec. Nie ma w tych mieczach w zasadzie nic ciekawego ale spelniaja swoja role. Nie tna rewelacyjnie ale do nauki sa ok.
Musza byc kute i hartowane innej opcji nie ma ale to o niczym jeszcze nie swiadczy.
Myślisz grafie, że to Hanwei? Wydaje mi się, że to nie jest Hanwei tylko jakaś straszna tandeta z paskudnymi odlewami i z naszlifowanym hamonem. I na pewno nie jest to coś warte 1600 zł.
Żukson, ja też mam pewne wątpliwości co do tego hamonu, czyżby kwas? Pozatym czy to prawdziwa same?
Ten hamon powyzej to olejowy. Dlatego taki dziwny i bezduszny.
A to z czerwona saya to najzwyklejsza cepelia na sciane.
Moja wypowiedz odnosila sie ogulnie do firmy hanawei, nie do konkretnego postu.
Witam wszystkich serdecznie;
mam w chwili obecnej szczescie przebywać w Japonii (Nagoja, prefektura Aichi). Ostatnio z bijącym sercem wybrałem sie do sklepu z mieczami japonskimi aby zorientowac sie w cenach. Wyszlo na to ze najtansze iaito, to 25000Y, zas ostry miecz (okes showa, "no name") to 200000Y. Zastanawia mnie co sądzicie o tych cenach i czy warto tutaj taki miecz kupic.
Jezeli chcialbym zaczac dopiero przygode z Iaido to nie powinienem raczej jakiegos porzadniejszego iaito sobe zafundowac...?
Z gory dziekuje za opinie, arigato gozaimashita
25000Y za iaito to normalna cena. Jesli zaczynasz przygode polecam rozejrzec sie za jakims iaito tak do 40000Y. Drozszych nie ma co kupowac bo niczym sie nie roznia.
Odnosnie ostrego miecza to nie jestem nic w stanie powiedziec bez zdjęc.
Witam po dluuuuugiej przerwie.
Przymierzam sie powoli do zakupu ostrego miecza. Wsrod wymienionych przez was marek brakuje jednej, ktora wydaje siebyc dosc niedroga i chyba dosc przyzwoita. Mowa o Ryumon Swords. Czy ktos kupil taki miecz lub ewentualnie widzial go na oczy? Producent dolacza do kazdego miecza zestaw do pielegnacji, jedwabny worek na katane, pudelko i certyfikat. Ponizej podaje linki do stron ktore sprzedaja te miecze.
Niestety na tema ostrza nie moge sie wypowiedzieć gdyż styczności nie miałem.
Za to mam dla ciebie alternatywne rozwiazanie:
Co prawda nie wiem jaki masz budzet ale! Zapraszam 28.10.2006 na wystawe broni japonskiej. Wiem, ze kowale , ktorzy beda prezentować swoje prace, przygotowuja ostrza w różnych naprawde cenach w zaleznosci od jakosci, wszystko to beda ostre miecze. Może warto przyjechać obejrzeć i wybrać coś dla siebie. Nawet jeśli całość miecza bedzie droższa niż zakładana to po pierwsze będzie to wyrób znacznie wyższej klasy a po drugie zawsze można kupic same ostrze i powoli kompletować resztę.
Taka tylko sugestia.
Dzieki za to Grafie, ale niestety nie dam rady wpasc z wizyta na ta wystawe (choc jest kuszaca). Pozostaje mi szukac nadal w sklepach internetowych i sprawdzac oferty roznych producentow. Mam czas, bo planuje zrobic sobie prezent pod choinke w postaci mieczora. Poczytam jeszcze forum i moze znajde jakias wskazowke. Jak na razie oferta Ryumon jest dla mnie najciekawsza
"Gdy forma zewnętrzna stwarza mozliwość, tresc przyjdzie, aby ja wypelnic"
Witam wszystkich jeżeli ktoś jeszcze zagląda do tego tematu to chciałbym się dowiedzieć czy to iaito jest warte zakupu ( http://iaido.tozando.com/iaito/ka100.html ) . Czytałem sporo o mieczach z tozando ale różnica cen pomiędzy tym mieczem a jakimkowliek innym z tej samej strony skłania mnie do refleksji nad tym czy one różnią się tylko oprawą...
Przy okazji chciałbym się jeszcze dowiedzieć czy ktoś miał styczność z mieczami Longquan Sword???? Wyglądają porządnie i są stalowe ale pozory mogą mylić...
Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedź
Ponoc wszystkie miecze Tozando roznia sie tylko oprawa i dlugoscia glowni.
Co do Longquan Sword to ostatnio na forum budo miala miejsce ciekawa dykusja na ich temat (http://budo.net.pl/viewtopic.php?t=50751). Sam osobiscie nie widzialem zadnego z tych mieczy na wlasne oczy wiec nie bede sie wypowiadal.
Wpadnij na wystawe do Warszawy, bedziesz mogl zobaczyc recznie kute iaito.
Tak przy okazji to nurtuje mnie jeszcze jedna kwestia. Mianowicie czy mając ok. 185 cm wzrostu mogę używać miecza o długości 2.45 shaku ?
Jeśli nie to czy możliwy jest zakup samej klingi do miecza o długości 2.55 shaku? Zakupiłbym nawet samą klinge ponieważ nie jestem zbyt majętny a i tak miałem zamiar własnoręcznego wykonania sayi oraz tsuki i skompletowania oprawy (coby się sword wyróżniał ).