Katana....

Dzial o wszelakiej broni japonskiej, kyu(łuk), naginata, nagamaki, kakae zutsu (bron palna) nunchaku, kama, tonfa, jite i co wam do glowy przyjdzie!

Moderator: Zarząd

Awatar użytkownika
zagajnik
Posty: 34
Rejestracja: 30 czerwca 2005
Lokalizacja: z magazynu, w którym zaopatrują się bociany

Katana....

Post autor: zagajnik »

Proszę szanownych kolegów o opinie na temat przedstawionego na poniższych fotkach miecza....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

PZDR Jacek
h0rant
Posty: 157
Rejestracja: 2 czerwca 2006
Lokalizacja: Bydgoszcz/Toruń

Re: Katana....

Post autor: h0rant »

Hmm zakupiony niedawno przez allegro jako jeden z eksponatów z ostatniej Wystawy Broni, z tego co mi się wydaje, chyba poza aukcją :wink: (choć mogę się mylić, tak czy inaczej to nie ma znaczenia)

Podaj jakieś niuanse techniczne odnośnie egzemplarza, kojarzę tylko hart selektywny.

Jeżeli jednak pytasz o opinie, to muszę rzec, że bardzo podoba mi się profil ostrza oraz kissaki długiego typu, razem dają ciekawy efekt wizualny, nadają broni "drapieżnego" charakteru.
No i ciekawe zestawienie kolorystyki oprawy.
Awatar użytkownika
MadSun
Posty: 902
Rejestracja: 13 czerwca 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: Katana....

Post autor: MadSun »

Ladny, mieczyk, ladny, zreszta wiekszosc z nas widzial go na zywo na wystawie.
Bushi
Posty: 282
Rejestracja: 1 listopada 2006
Lokalizacja: Koluszki/Łódź

Re: Katana....

Post autor: Bushi »

niestety niewidzialem go na żywo:( niedotarłem na wystawę:(
ale podoba mi się bardzio
Awatar użytkownika
zagajnik
Posty: 34
Rejestracja: 30 czerwca 2005
Lokalizacja: z magazynu, w którym zaopatrują się bociany

Re: Katana....

Post autor: zagajnik »

Garść szczegółów? Proszę....

1/ Katana wykuta z jednego kawałka stali węglowej,
2/ hart selektywny,
3/ hammon notare z licznymi ashi,
4/ klinga o kostrukcji shinogi takashi, płaszczyzna shinogi zwęża się ku mune; bardzo ostra,
5/ długość od habaki do końca kissaki 70 cm, tsuka o długości 27 cm,
6/ waga całego miecza to tylko 870 gramów,
7/ sztych w typie o-kissaki; to właśnie sztych mnie najbardziej urzekł, jest autetycznie piękny :)
8/ tsuka; oplot z jedwabiu w kolorze białym-tradycyjny, skóra płaszczki z wielkimi wypustkami-z brzucha tej rybki....
9/ fuchi, kashira, menuki z mosiądzu z motywem fal,
10/ tsuba z kutego żelaza również z motywem fal,
11/ saya drewnia, lakowana japońską laką z sageo z białego jedwabiu (nauczyłem się przy okazji wiązać sageo :)

PZDR Jacek

P.S.
Kolego h0rant....taki miecz trzeba "zdobyć" - może nie w makiaweliczny sposób, ale jednak decyzja musi być szybka i zdecydowana. A jestem naprawdę szczęśliwy, że go mam (albo on mnie....hmm :))
Ostatnio zmieniony 15 listopada 2006 przez zagajnik, łącznie zmieniany 1 raz.
Kyuzo
Posty: 5
Rejestracja: 25 grudnia 2003

Katana....

Post autor: Kyuzo »

Witam

ładny miecz. Czyj to wyrób?
Awatar użytkownika
zagajnik
Posty: 34
Rejestracja: 30 czerwca 2005
Lokalizacja: z magazynu, w którym zaopatrują się bociany

Re: Katana....

Post autor: zagajnik »

Kyuzo pisze:Witam

ładny miecz. Czyj to wyrób?
Nie ma tajemnicy. Pan Grzegorz Surdel ukuł ten miecz.

PZDR Jacek
h0rant
Posty: 157
Rejestracja: 2 czerwca 2006
Lokalizacja: Bydgoszcz/Toruń

Re: Katana....

Post autor: h0rant »

Kolego Zagajnik, ja to doskonale rozumiem, nie widzę w tym nic zdrożnego, tylko upewniam się, że dobrze kojarzę :wink:

Przeczytałem dane techniczne i już jestem pod wrażeniem :wink:
Awatar użytkownika
zagajnik
Posty: 34
Rejestracja: 30 czerwca 2005
Lokalizacja: z magazynu, w którym zaopatrują się bociany

Re: Katana....

Post autor: zagajnik »

h0rant pisze:Kolego Zagajnik, ja to doskonale rozumiem, nie widzę w tym nic zdrożnego, tylko upewniam się, że dobrze kojarzę :wink:

Przeczytałem dane techniczne i już jestem pod wrażeniem :wink:
A ja jestem ciągle i wciąż jestem pod wrażeniem. To klasyczna miłość od pierwszego wejrzenia 8) Świetnie kojarzysz, ja regularnie śledzę wiadomy portal i taka perełka nie mogła ujść mym oczom :)) Dodam jeszcze, że miałem w swoich łapach kilka autentycznych, antycznych japońskich "rzeczy". Zachwycała mnie w nich perfekcja wykonania co do najmniejszego detalu. W mojej katanie też to właśnie mnie zachwyca. Nie chcę być obrazoburcą, ale uważam, że zarówna pan Surdel jak i pan Płotkowiak (bo elementy tsuki to jego "sprawka" ) stanęli jak najbardziej na wysokości zadania.
Ale w dalszym ciągu uprzejmie proszę o uwagi dotyczące wszystkiego co się wiąże z kataną.

PZDR Jacek
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Katana....

Post autor: GrafRamolo »

Miecz widziałe i uwazam go za bardzo ładny, mam tylko jedna uwage iż jest ciut za chudny ale ma to i swoje dobre strony. Na pewno do iaito lepiej sie nadaje a i do ciec takze, gdyz przy tej grubosci bedzie ciol jak brzytwa. Ciekaw jestem właśnie wrazen z tameshigiri. Jesli bedziesz takowe posiadal podziel sie nimi.
Bushi
Posty: 282
Rejestracja: 1 listopada 2006
Lokalizacja: Koluszki/Łódź

Re: Katana....

Post autor: Bushi »

mam pytanko: ile wyniosło Cię "zdobycie" go???
Awatar użytkownika
zagajnik
Posty: 34
Rejestracja: 30 czerwca 2005
Lokalizacja: z magazynu, w którym zaopatrują się bociany

Re: Katana....

Post autor: zagajnik »

Bushi pisze:mam pytanko: ile wyniosło Cię "zdobycie" go???
Samurajowie o pieniądzach nie rozmawiają :wink:
Powiem tak; jak na to wszystko co przedstawia sobą ten miecz to zaskakująco mało. Uważam, że gdybym chciał zakupić osobno, na specjalne zamówienie wszystko co jest w mieczu (bez głowni) to zapłaciłbym praktycznie tyle ile zapłaciłem za cały miecz. Czyli wychodzi, że głownię mam prawie za free :)))))

PZDR Jacek
Bushi
Posty: 282
Rejestracja: 1 listopada 2006
Lokalizacja: Koluszki/Łódź

Re: Katana....

Post autor: Bushi »

;) głownia jest najważniejsza;) wiec bardzio podoba mi sie to stwierdzenie:)

a mniejwiecej mogę sobie to wyobrazić ile dałeś:)

ciesze się że wart był swojej ceny i życze pwodzenia w posiadaniu go (albo w byciu posiadanym przez niego;))
mekugi
Posty: 54
Rejestracja: 18 października 2006
Lokalizacja: Whitemeadows

Re: Katana....

Post autor: mekugi »

Oglądałem go na wystawie. Mówiło się - miecz dla dziewczyny. Leciutki, zgrabny, biały jedwab. Chyba ze trzy razy podchodziłem i brałem go w ręce. Śliczności. Chociaż wydaje mi się, że tsuka jest inna... Ale może już nie pamiętam.
ODPOWIEDZ