
Oto moje nowe japońskie fukuro. Nie jest to co prawda miecz ale stwierdziłem że się pochwalę gdyż bardzo się cieszę z niego.




Moderator: Zarząd
To prawda dlatego warto czasem poćwiczyć to samo ostrożnie z iaito odrazu się zmienia ludziom podejście choć iaito niby tępe.niestey osoby cwiczace fukuroshinaj zapominaja ze cwicza kenjutsu, czyli sztuke miecza japponskiego a nie maczugajutsu - tlumaczyc na polski nie trzeba
Zgadzam się i trzeba to często ludziom przypominać i uświadamiać bo zapominająfukurushinai zastepuje miecz, wiec poslugujac sie nim nalezy cwiczyc tak jakby cewiczylo sie mieczem a nie jakas pala
Owszem większość są to sklejenia ale...pamietajcie ze w mieczu japonsklim bloki jesli wystepuja to takie slizgowe a nie przejmujace cala sile uderzenia - wlasnie mieczem sie przeciez nie uderza
Ale często zdarza się iż na drodze do przeciwnika faktycznego stoi jego miecz i czasem warto go usunąć z drogi i jeśli taka zachodzi potrzeba oraz okoliczności sprzyjają można uderzyć w miecz. (3kata 2 seria, 1 i2 z 3 seri, oraz kurai tachi i wiele innych form w kashima) są one ni mniej ni więcej jak uderzeniem miecza o miecz.a priorytet - nie tnij miecza przeciwnika tylko jego samego....