Hartowanie
Moderator: Zarząd
- Krzysztof Polak
- Posty: 183
- Rejestracja: 11 lutego 2007
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hartowanie
Japończycy i nie tylko,doskonalili sztukę wykonywania broni przez setki lat i raczej nie pokonasz tego dystansu palnikiem.
napisz cos od siebie
- Adam Dashido
- Posty: 101
- Rejestracja: 4 marca 2007
Re: Hartowanie
Myślę jednak ,że z tym palnikiem dobrze kombinujesz, ja sam mam i kotlinę japońska i koksowa do zgrzewania ale ostatnio do hartowania uzywam własnie gazowej i sądzę,że to najprostrze rozwiązanie, dobrze też nadaje się też do kucia
- Adam Dashido
- Posty: 101
- Rejestracja: 4 marca 2007
Re: Hartowanie
Wiem ,że to nie jest zbyt wyrafinowane
Ale czy palnik jest w stanie nagrzać tak długi kawałek metalu równo?
ojciec mówi ,że nie da rady chyba ,że by trzeba długo grzać
a co z glinką? kiedy jest w palenisku to stopniowo się nagrzewa i nie odpadnie , ale palnik nagrzeje ją bardzo szybko.
a może by tak rozpalić mały ogień, ogrzać glinkę(wypalić) ,żeby stwardniała i dopiero ostrożnie pod palnik.Myślę ,że to jest dobry sposób.
Chętni zobaczę opinię
.

Ale czy palnik jest w stanie nagrzać tak długi kawałek metalu równo?
ojciec mówi ,że nie da rady chyba ,że by trzeba długo grzać

a co z glinką? kiedy jest w palenisku to stopniowo się nagrzewa i nie odpadnie , ale palnik nagrzeje ją bardzo szybko.


Chętni zobaczę opinię

Głupi człowiek gardzi krytyką, mądry przyjmuje ją z radością....
Re: Hartowanie
Sam palnik nic nie da. trzeba zbudować piec nagrzewany palnikiem, i nie trzeba nagrzewać całej komory, poprostu głownie się przesuwa tak samo jak w kotlinie ,przecież ona też ma punktowy nadmuch.Poszukaj na amerykańskich stronach, tu na forum też już to było opisywane i znajdziesz potrzebne linki.
- Adam Dashido
- Posty: 101
- Rejestracja: 4 marca 2007
Re: Hartowanie
dzięki
czyli palnik zamocowany do tunelu, a głownie przesuwać. tak?
czyli palnik zamocowany do tunelu, a głownie przesuwać. tak?
Głupi człowiek gardzi krytyką, mądry przyjmuje ją z radością....
Re: Hartowanie
Wlot płomienia jest ustawiony poprzecznie do długości komory.Na http://www.knives.pl/forum/ jest to dokładnie pokazane tylko tam komora jest za krótka.Poszukaj nie pamietam w jakim dziale.
- Adam Dashido
- Posty: 101
- Rejestracja: 4 marca 2007
Re: Hartowanie
Dzięki.
pytanie dla tych którzy znają się na stalach.
jaka powinna być minimalna zawartość węgla w stali żeby można było ją zahartować do twardości ok 55-60 HRC?
Jeśli to możliwe prosiłbym też o oznaczenie tej stali (żebym wiedział co wołać
).
Bardzo broszę o odp

pytanie dla tych którzy znają się na stalach.

jaka powinna być minimalna zawartość węgla w stali żeby można było ją zahartować do twardości ok 55-60 HRC?
Jeśli to możliwe prosiłbym też o oznaczenie tej stali (żebym wiedział co wołać

Bardzo broszę o odp

Głupi człowiek gardzi krytyką, mądry przyjmuje ją z radością....
- Adam Dashido
- Posty: 101
- Rejestracja: 4 marca 2007
Re: Hartowanie
Hmm
Tak na oko - 0,45% C
Tak na oko - 0,45% C
- Adam Dashido
- Posty: 101
- Rejestracja: 4 marca 2007
Re: Hartowanie
Nooo.
czyli taka wysokiej jakości zbrojeniówka dla porównania.
A czy jeszcze znasz może oznaczenie jakiejś stali która ma taką zawartość węgla .
Jeśli nie to dzięki i za to.

czyli taka wysokiej jakości zbrojeniówka dla porównania.
A czy jeszcze znasz może oznaczenie jakiejś stali która ma taką zawartość węgla .
Jeśli nie to dzięki i za to.

Głupi człowiek gardzi krytyką, mądry przyjmuje ją z radością....
- Shirotatsu
- Posty: 535
- Rejestracja: 28 stycznia 2005
- Lokalizacja: Kraków
Re: Hartowanie
Generalnie twardość po zahartowaniu nie tylko zależy od zawartości węgla. Tak się dzieje tylko w przypadku stali węglowych, natomiast w przypadku stali stopowych i niskostopowych liczą się również składniki stopowe.
Jesli chodzi o stal zbrojeniową to w grę wchodzi tylko 34SG i w składach trzeba dokładnie pytać bo z żeberkami w jodełke jest również stal BS500 (chyba taki miała symbol) i ona się nie nadaje do hartowania.
A ze stali czysto węglowych śmaiło można stosowac stal gat. 45 ale przy hartowaniu trzeba uważać bo lubi się pokrzywić. Trzeba też przy 45 uważać podczas kucia by nie przegrzać bo jest raczej mało odporna na przegrzania i lubi wywalić duże ziarno co przy hartowaniu objawia się pęknięciami.
oczywiście są to stale do hartowania w wodzie.
Jesli chodzi o stal zbrojeniową to w grę wchodzi tylko 34SG i w składach trzeba dokładnie pytać bo z żeberkami w jodełke jest również stal BS500 (chyba taki miała symbol) i ona się nie nadaje do hartowania.
A ze stali czysto węglowych śmaiło można stosowac stal gat. 45 ale przy hartowaniu trzeba uważać bo lubi się pokrzywić. Trzeba też przy 45 uważać podczas kucia by nie przegrzać bo jest raczej mało odporna na przegrzania i lubi wywalić duże ziarno co przy hartowaniu objawia się pęknięciami.
oczywiście są to stale do hartowania w wodzie.
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 1 września 2006
- Lokalizacja: częstochowa
pozwolę sobie
bo wydaje mi się 
twardośc stali zalezy tylko od zawartości węgla
oczywiscie pomijamy inne metody utwardzania stali (twardośc wtórna, fazy międzymetaliczne, itp), mówimy tylko o hartowaniu
reasumując
w stalach z jakimi się stykacie, o max. mozliwej twardosci decyduje zawartość węgla
pozdro

twardośc stali zalezy tylko od zawartości węgla
oczywiscie pomijamy inne metody utwardzania stali (twardośc wtórna, fazy międzymetaliczne, itp), mówimy tylko o hartowaniu
reasumując
w stalach z jakimi się stykacie, o max. mozliwej twardosci decyduje zawartość węgla
pozdro
- Shirotatsu
- Posty: 535
- Rejestracja: 28 stycznia 2005
- Lokalizacja: Kraków
Re: Hartowanie
No tak Melon, masz racje - dzięki za sprostowanie.
Faktycznie jesli mówimy o strikte samym hartowaniu to tylko zawartość wegla.
Był to z mojej strony nieścisły skrót myślowy - po prostu miałem na myśli hartowanie z odpuszczaniem (bo przy wytwarzaniu głowni zazwyczaj należy ostrze odpuszczać po hartowaniu) a dodatki stopowe dopiero podczas odpuszczania maja wpływ na twardość stali.
Faktycznie jesli mówimy o strikte samym hartowaniu to tylko zawartość wegla.
Był to z mojej strony nieścisły skrót myślowy - po prostu miałem na myśli hartowanie z odpuszczaniem (bo przy wytwarzaniu głowni zazwyczaj należy ostrze odpuszczać po hartowaniu) a dodatki stopowe dopiero podczas odpuszczania maja wpływ na twardość stali.
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Hartowanie
Adam, widziałem gdzieś taki tunel do którego gość podłączył kilka palników chyba po dwa z każdej strony, komora była bardzo wąska jak na jedno ostrze i odpowiednio długa. Może takie coś?
Re: Hartowanie
Adam zobacz to http://metalcast.boorman.us/foundry_1.html a jak wpiszesz w googla "forge "to znajdziesz tego więcej .zaś co do stali to zadałeś złe pytanie i myślę, że gdybys dobrze przejrzał forum to wszystko byś znalazł, trudno bowiem po raz n...ty mówić o tym samym. Ale idac na skruty pytaj o N8E.
- Adam Dashido
- Posty: 101
- Rejestracja: 4 marca 2007
Re: Hartowanie
Bardzo wam dziękuje będę więcej przeglądał forum 

Głupi człowiek gardzi krytyką, mądry przyjmuje ją z radością....
- Krzysztof Polak
- Posty: 183
- Rejestracja: 11 lutego 2007
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hartowanie
Yakiba,Bardzo praktyczny pomysł jak przerobić pralkę "frania"na gazową dymarkę do topienia aluminium.Wydaje mi się że ważna jest zasada a do do celów kowalskich trzeba ją udoskonalić .Trudności widzę w utrzymaniu jednolitrj temperayury rzędu około800 stopni gdyż przy paru palnikach łatwo jest przegrzać głownię i to miejscowo.Raczej sugerował bym piec elektryczny,bardziej rówmomiernie się nagrzewający.Jestem jak wiesz teoretykiem ąle zbieram różne cudze doświadzenia i z tej dziedziny.
napisz cos od siebie
Re: Hartowanie
http://www.geostudio.pl/bladestudio/shop/Forge.htm Tak chodzi o zasadę zwłaszcza o umieszczenie palnika,( bo wystarczy jeden). Płomień musi iść po stycznej do ściany komory . A piec elektryczny do hartowania, odpuszczania to owszem ale do kucia nie bardzo chyba,że to piec indukcyjny.Jednak to skomplikowane idrogie urządzenie. a link do fachowca, który takie piece robi.(gazowe)
- Adam Dashido
- Posty: 101
- Rejestracja: 4 marca 2007
Re: Hartowanie
Ostatnio przeglądałem pewną książkę i były tam różne rodzaje hamon.
Jeden był bardzo wysoki (Hiro-suguha) aj jeden mały (ito-suguha) ,Mnie osobiście podoba się najbardziej Notare
Wpadło mi takie pytanie,czy wysokość hamonu wpływa na krzywiznę sori?
jeśli nie to co?
Jeden był bardzo wysoki (Hiro-suguha) aj jeden mały (ito-suguha) ,Mnie osobiście podoba się najbardziej Notare

Wpadło mi takie pytanie,czy wysokość hamonu wpływa na krzywiznę sori?
jeśli nie to co?
Głupi człowiek gardzi krytyką, mądry przyjmuje ją z radością....
Re: Hartowanie
Sori jest wypadkoą kilku elementów, "wysokość" hamonu jest jednym z nich, poza tym twardość stali(zawartośc węgla),temperatura hartowania( temp klingi i wody)jakosć wody.A ponieważ normalny człowiek robi to zwykle intuicyjnie polegając na doświadczeniu(nie mówie o Amerykanach)to ważny jest też właściwy nastrój hartującego.
-
- Posty: 123
- Rejestracja: 17 lutego 2007
Re: Hartowanie
Yakiba odrobine sake ( lub podobnie działających trunków) dolane do ognia wspomaga proces hartowania
Sadze , że i w czymnagrzewamy tez ma znaczenie jak i równomierne nagrzanie paleniska i ostrza ma znczenie dla uzyskania sori

Sadze , że i w czymnagrzewamy tez ma znaczenie jak i równomierne nagrzanie paleniska i ostrza ma znczenie dla uzyskania sori

-
- Posty: 4
- Rejestracja: 11 kwietnia 2007
Re: Hartowanie
Panowie, pytanie
Nie mam kamieni japońskich, a chciałbym wydobyć hamon z hartu selektywnego .
Jaki jest zastępczy sposób, który da efekt najbliższy do oryginalnego. Liczę się z tym że nie tędy droga jeśli chce się dość ideału - nihonto,
ale mi jako początkującemu ciężko jest wydać te 1400 zł na zestaw kamieni japońskich.
Gdzieś na forum było przebąkiwanie o zgorzelinie+olejek goździkowy - jak to stosować i co to daje.
Pozostają też takie substancje jak chlorek żelaza oraz kwasy, tylko jaki to efekt przyniesie w stosunku co do hamonu ?
karendt
Nie mam kamieni japońskich, a chciałbym wydobyć hamon z hartu selektywnego .
Jaki jest zastępczy sposób, który da efekt najbliższy do oryginalnego. Liczę się z tym że nie tędy droga jeśli chce się dość ideału - nihonto,
ale mi jako początkującemu ciężko jest wydać te 1400 zł na zestaw kamieni japońskich.
Gdzieś na forum było przebąkiwanie o zgorzelinie+olejek goździkowy - jak to stosować i co to daje.
Pozostają też takie substancje jak chlorek żelaza oraz kwasy, tylko jaki to efekt przyniesie w stosunku co do hamonu ?
karendt
Re: Hartowanie
Najprościej użyć kwasu cytrynowego,takiego spżywczego .Ale na gorąco a następnie zmielić bardzo drobno zgorzelinę, można dodać trochę białego cementu- ma skład podobny do uchiko, potem dodaj oleju, najlepiej wazelinowego albo takiego od maszyn do szycia potem złóż na cztery płótno i zrób taki tampon , którym będziesz polerował głownie.