Hmm, okap wydaje się być wystarczajacy. Ma wymiary 100 x 50 cm a na wysokośc 70 cm pod kątem ok 45 st. Jest wąski ale długi.
Tu jeszcze jedno zdjęcie ale na nim też całego okapu nie widac.
Obecnie okap jest nieco podciagnięty do góry bo będę montował sciankę oddzielajacą palenisko od miecha i okap bedzie wisiał dużo niżej nad paleniskiem niz na zdjęciach i to może powodować takie złudzenie optyczne.
Tewie - tak się składa, że ja również mam gruntowne przygotowanie techniczne w dodatku metalurgiczne.
To, że otaczam się również techniką kompletnie nie neguje tradycji. Bardzo to prosto wytłumaczyc - mam zbyt małe doswiadczenie by móc wszystko robić jak japońscy mistrzowie na oko i na wyczucie, dlatego muszę sie wspomagać technikaliami. Być moze przyjdzie taki czas, że bedę się mógł obejść bez technicznych wspomagaczy.
Powiem z własnego ostatnio nabytego doswiadczenia, że ten śmieszny ręczny miech skrzynkowy daje wspaniała kontrolę nad temperatura paleniska jakiej nie da nawet regulowany wentylator.(ale to taka uwaga na marginesie)
Poza tym, mało mnie interesuje czy dla kogoś mój miech jest śmieszny czy nie.
Cenię po prostu ręczną tradycyjna robotę, zapewne niewolną od wad i błędów ale za to zupełnie niepowtarzalną. Poza tym osobiście daje mi to wielka satysfakcję.
Dla kogoś to moze być smieszne, ale moze się śmiać do woli, przeciaż to wolny kraj.
I to tyle, bo robi się offtop a temat dotyczy paleniska a nie tradycji czy mechanizacji.
pozdrawiam
Shiro
Ps.
tewie pisze:Po co ja takim ludziom odpowiadam , czysta strata czasu.
Tewie przeciez nikt cię nie zmusza do pisania na tym forum.