Moje dzieła

[karendt]

Wakizashi in progres...

[norinaga]

Podoba mi sie!, osobiscie wole jak glownia zweza sie troche mocniej w kierunku kissaki ale to tylko takie moje upodobanie, nakago bardzo japonskie, ciekaw jestem jak bedzie po hartowaniu no i oczywiscie po szlifie.

[yakiba]

Świetnie ale jakiś opis? No i kiedy przewidujesz tą chwilę prawdy.

[karendt]

A więc:

Głownia kuta, mono N9E
konstrukcja - shinogi zukuri
nagasa - 52,2 cm
nakago - 14 cm
moto haba - 35 mm
saki haba - 27,5 mm
moto kasane - 8,2mm

Zaznaczam że to moje pierwsze ostrze powyżej jednego shaku.
Hartowanie musi trochę zaczekać, bo jeszcze nie mam odpowiedniego paleniska do tej długości głowni.
No i nie ma co ukrywać trochę się go obawiam...

[Sopikkopf]

a nie da rady przesuwać go podczas nagrzewania w tym które masz? zdaje sie nie jest zaślepione z jednej strony

[Jian]

No ładne , tylko teraz trzeba trzymać kciuki by sie dobrze zahartowało

Ja miałem parę przypadków że wykułem katanę oszlifowałem i niestety hartowanie nie wyszło, a oto mały przykład i aż żal sciska że nie wyszło.







Sorki Karendt że tak się wtraciłem z tym mieczem ale straszne jest jak coś fajnego się odkuję a tu lipa...

Ale praktyka,praktyka i jeszcze raz praktyka.

A to właśnie był mieczyk z N9E i jescze nie miałem wprawy w hartowaniu wiec nie wyszło ale teraz jest juz następna głownia i mam nadzieję że wyjdzie tym razem.

[yakiba]

Dlatego ja nigdy nie hartuję jednej głowni,zawsze mniej boli gdy chociaż część się powiedzie.

[Jian]

Dokładnie faktycznie mniej boli i węgla się tak nie traci

Tylko jest to szkoda, bo niestety i czasu i pracy dużo.

[bisonn@wp.pl]

jak to ci nie wyszło ? hartowanie

[karendt]

Jeszcze nie hartowałem.

[Jian]

Tak Bison Hartownko nie wyszło.

Ale jest juz nowa katanka, jutro fotki