A ja tak troche z innej beczki, otoz czytalem sobie ostatnio artykul Janusza Lukaszczyka o nihonto (takie podstawowe info dla poczatkujacych) i przeczytalem cos w tym stylu: skora plaszczki tak zwany jaszczur , wogole mi sie to okreslenie nie podoba (spotkalem sie z nim juz wczesniej) i ciekaw jestem skad sie ono wzielo czy to jest doslowne tlumaczenie na polski?
Dla mnie jaszczur to jaszczurka z jajami
Ostatnio zmieniony 21 listopada 2009 przez norinaga, łącznie zmieniany 1 raz.
To się bierze stąd acz mogę się mylić że w polskiej szabli stosowano skórę jaszczurów a i o dziwo czasem też i płaszczek i chyba zlały się te dwa pojęcia jakoś. Acz samo same z jaszczurem nic wspólnego nie ma. Jeśli ktoś chciał by troszkę poczytać o same to na mojej stronie jest artykuł na ten temat (wybaczcie autoreklamę)
Grey Knight dzięki za info.Grafie tu akurat jestem pewien ,że to nanako bo taki typ oprawy zawsze był zaopatrzony w metalowe płytki chociaż nie zawsze jako ozdoba było na nich nanako czasem zdarzały się różne grawerunki, a co do nierówności to wiem,że cos takiego wychodzi kiedy nanako jest połyskliwe.sporo się kiedyś nameczyłem żeby zrobić zdjęcie fuchi, które było złocone.Albo pokazywała się tęcza albo właśnie takie fale dopiero gdy włożyłem fuchi do lodówki to po wyjęciu pokryło się mgiełką pary i wtedy zdjęcie wyszło normalnie.
Panowie i Panie jak klikniecie sobie na ta stronke gdzie jest ten miecz i potem na jego fotki to przyjzyjcie sie 2 fotce a dokladnie okolicy kashiry, jest tam takie "cos" (nie znam nazwy) do czego powinno byc jeszcze zalozone kolko do przywiazania teblaka, tam wlasnie widac ze to nanako bo guzelki sa "wybite" w okol tego "czegos".
Grafie być może filtr załatwia sprawę ale ze mnie żaden fotograf i radzę sobie jak umiem i tu otwiera się pole dla fachowca -Obiecałeś zrobić tutorial o robieniu zdjęć głowni .Myślę,że nie tylko mnie to interesuje.
do wszystkich dobrze orjętujących się w temacie .Jak to jest z oprawą same na tsuka w orginalnych japoński mieczach ? Tzn. są tsuk-i pokryte w pełni same (na całym obwodzie) i tsuki z paskiem same ktury podklejony jest w specjalnie wydrążonym łożu w tsuka ,na czym polega ta różnica ? w sensie- które są bardziej poprawne ,czemu stosowano te dwie odmienne formy ,czym się kierowano w do boże jednej z tych dwóch opcji .(mowa jest oczywiście o tsuka pokrytej oplotem ito )
Obie sa poprawne. Masz kase - fundujesz sobie same dookola, masz mniej kasy - robisz panele po bokach, masz jeszcze mniej - nawet panele sztukowali z kawalkow same i dorabiali guzy
Zgadza się. a panele sztukowali z innego powodu (czasem) robili na jednym z nich (wewnętrznym tym bez guzów) niby łączenie, by za symulować że jest to linia łączenia same tak jak by było owinięte dookoła całe
Rozbieralem raz tsuke od waki, ktore chyba nalezalo do jakiegos bidoka-samuraja i same bylo zesztukowane nie wzdluz tsuka, ale w poprzek. Oczywiscie duze guzy byly tez "dorobione".
Przepraszam, że w tym poście ale mam jedno pytanie. Przyjaciel szuka dobrego specjalisty, który zrobi mu pełną oprawę do wakizashi. Możecie mi kogoś polecić?
A ja mam takie pytanko o kojiri a dokładnie jego krztałt czy ma być taki jak kashira z tym że wiadomo że ciut większe (przez takie jak kashira mam na myśli eliptyczne ) czy bardziej takie jak jajeczko ?
Czy te ozdobne rysy są robione tylko dla urody habaki, czy też chodzi również o to aby powodowały "zacieranie się" habaki we wlocie saya, tak żeby miecz sam nie wyjeżdżał z saya ?
Bisonn przykladasz rylec i ryjesz a dokladnie to pukasz mloteczkiem,
przyjzyj sie habaki z tego miecza, a sposob jak to wykonac sam przyjdzie ci do glowy http://allegro.pl/item971029253_miecz_w ... tanto.html
Odrazu mozna sobie odpowiedziec na pytanie Teddego, moim zdanien oprocz ozdoby pelni to tez funkcje praktyczna o ktorej napisasl Tadeusz.