Znikam na kilka godzin, a tu już trzecia strona idzie

Jak pisałem wypowiem się w sprawie tych kilku "właściwych" treningów, które były. Otóż przez ostatnie zajęcia ćwiczymy... sumo

Czyli głównie reakcje co zrobić, kiedy koleś chce Cię przepchnąć, albo mocno złapać. Stylo treningów mocno się zmienił. Wcześniej mieliśmy konkretne techniki, czyli "wejdź, walnij i podetnij tak", a teraz są raczej ogólne reakcje, czyli "zbij ręce. nieważne w którą stronę, dopóki je zbijesz", albo "przełam obrone, a potem coś wykombinuj". Taki trening jest dość ciekawy, chociaż więcej czasu zajmie poznanie "pełnej" obrony przed jakimś atakiem, to jednak ćwicząc niejako z osobna każdy element łatwiej będzie to potem sklecić. W końcu głupio jak chcesz faceta rzucić, ale zrobisz krok nie tą nogą i cała technika do niczego się już nie nadaje...
Ale dopiero się zobaczy, co z tego treningu wyniknie. Narazie wciąż jest niewiele osób, więc zapraszamy na treningi wszystkich zainteresowanych
