Czyszczenie miedzi

Dział poświęcony własnoręcznemu wykonywaniu broni Japońskiej. Pytania, porady.

Moderator: Zarząd

Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Czyszczenie miedzi

Post autor: GrafRamolo »

Rozumiem teraz juz wszystko (no moze nie wszystko ale rozjasmiles mi sporo)
Bushi
Posty: 282
Rejestracja: 1 listopada 2006
Lokalizacja: Koluszki/Łódź

Re: Czyszczenie miedzi

Post autor: Bushi »

jeśli chodzi o zieloną patynę na miedzi to jest ona w wyniku reakcji miedzi z dwutlenkiem węgla:)

moim zdaniem to najskuteczniej byłoby włożyć element do syfonu i rozprężyć nabój

mówię od razu że niejest to sprawdzone empirycznie tylko takie domysły

poprostu tak mnie naszła taka refleksja po wykładzie na temat metalurgii gdzie wykładowca wyjaśnił tę reakcje:)

niemam niestety juz syfonu bo zaraz bym sprawdził... jakby ktoś wypróbował to z uwagami i spostrzezeniami smiało walić do mnie:) chetnie sie dowiem jak tam działa mój pomysł (na słowa krytyki również jestem otwarty)
Bushi
Posty: 282
Rejestracja: 1 listopada 2006
Lokalizacja: Koluszki/Łódź

Re: Czyszczenie miedzi

Post autor: Bushi »

niesprawdzalem jeszcze tego ale podobno działa na 100%
Siara
Posty: 22
Rejestracja: 9 czerwca 2010

Re: Czyszczenie miedzi

Post autor: Siara »

Ja próbowałem ze świeczką w słoiku, zgasła więc słoik wypełnił się dwutlenkiem węgla zakręciłem poleżało parę dni i prawie nic.

Zapomniałem ze wilgoć jest katalizatorem w tej reakcji więcej z tym nie próbowałem.

Miałem tez parę blaszek miedzi w jakimś kubku nie pamiętam co tam dokładnie było i te blaszki czy były czymś wcześniej pokryte ale po tygodniu pokryły się bardzo mocna zieloną patyną jak na jakimś 100 letnim dachu o.0
keylan
Posty: 123
Rejestracja: 23 grudnia 2010

Re: Czyszczenie miedzi

Post autor: keylan »

Siara pisze: Miałem tez parę blaszek miedzi w jakimś kubku nie pamiętam co tam dokładnie było i te blaszki czy były czymś wcześniej pokryte ale po tygodniu pokryły się bardzo mocna zieloną patyną jak na jakimś 100 letnim dachu o.0
jak chcesz taką patynę to polecam zalewę po śledziach.
ODPOWIEDZ