Shin-gunto lub inny miecz do szermierki kontaktowej
Moderator: Zarząd
Re: Shin-gunto lub inny miecz do szermierki kontaktowej
Witam! Jestem świeży na forum więc rozumiecie...
Takie mam pytanie odnośnie Shin-gunto, mianowicie.. Trenuje katori i jednocześnie jestem jakby nieformalnym członkiem bractwa rycerskiego. W "łikendy" wspólnie trenujemy więc zastanawiałem się czy nie sprawić sobie właśnie gunto do ćwiszenia fechtunku na "żelazo" , a nie tylko na drewno. Jest sens w tym pomyśle, czy może jednak szkoda miecza mimo, że robionego fabrycznie? Niby Graf stwierdza ich znikomą wartość, ale może..
Wszelkie sugestje mile widziane.
Takie mam pytanie odnośnie Shin-gunto, mianowicie.. Trenuje katori i jednocześnie jestem jakby nieformalnym członkiem bractwa rycerskiego. W "łikendy" wspólnie trenujemy więc zastanawiałem się czy nie sprawić sobie właśnie gunto do ćwiszenia fechtunku na "żelazo" , a nie tylko na drewno. Jest sens w tym pomyśle, czy może jednak szkoda miecza mimo, że robionego fabrycznie? Niby Graf stwierdza ich znikomą wartość, ale może..
Wszelkie sugestje mile widziane.
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Shin-gunto lub inny miecz do szermierki kontaktowej
Generalnie do ćwiczeń miecz na miecz to chyba najlepiej poprosić jakiegoś kowala by wykuł ostrze nie hartował go selektywnie ale całościowo ale tez nie za wysoko przeszlifować z grubsza kupić odlewane oprawy i gotowe i tak pewnie po kilku starciach będzie wyglądać jak piła.
Re: Shin-gunto lub inny miecz do szermierki kontaktowej
Ciesze się, że i ja mogłem coś wnieść do tego forum.MadSun pisze:Lamana, bardzo fajna ta stronka o gunto. Dzieki za link
Jak cos znajdziesz i masz watpliwosci co do autentycznosci to wrzuc na forum na pewno ktos Ci bedzie pomoc.
A co do mieczy - to chyba wszystkie na allegro to podróby więc póki co przestaje szukać. Ale jak coś znajdę to na pewno się podzielę.
Re: Shin-gunto lub inny miecz do szermierki kontaktowej
Dzięki Grafie za sugestje. Zastanawiałem się jeszcze czy może jakąś najtansz chińską podrubę katany kupić i stępić, co by bezpiecznie było.
A pomysł z kowalem dobry ale raczej drogi i kłopotliwy. O ile miecze europrjskie można za człkiem znośne pieniądze kupić ( nawet urzywane, wiem bo sam mam porządnego półtoraka " po pierwszym właścicielu") o tyle z szablami i "mieczami japońskimi" jest większy problem. Poza tym raczej nikt nie kuje katan do fechtunku takiego jaki występuje w bractwacz. Z tąd pomyślałem o shin-gunto, jako że z jednego kawałka metalu.. tak wogle to nie wiedziałem że były chartowane
A pomysł z kowalem dobry ale raczej drogi i kłopotliwy. O ile miecze europrjskie można za człkiem znośne pieniądze kupić ( nawet urzywane, wiem bo sam mam porządnego półtoraka " po pierwszym właścicielu") o tyle z szablami i "mieczami japońskimi" jest większy problem. Poza tym raczej nikt nie kuje katan do fechtunku takiego jaki występuje w bractwacz. Z tąd pomyślałem o shin-gunto, jako że z jednego kawałka metalu.. tak wogle to nie wiedziałem że były chartowane
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Shin-gunto lub inny miecz do szermierki kontaktowej
Problem w tym że shingunto to zawsze jakiś kawałek historii i nawet mi by było szkoda choć nie lubię ich a i ciężko trafić dobre prawdziwe. Ale jakiś chińczyk w rodzaju coldsteel stępiony chyba by się nadał ponoć mocne są.
Re: Shin-gunto lub inny miecz do szermierki kontaktowej
A czy Cold Steel to nie jest przypadkiem kanadyjska firma?GrafRamolo pisze:Problem w tym że shingunto to zawsze jakiś kawałek historii i nawet mi by było szkoda choć nie lubię ich a i ciężko trafić dobre prawdziwe. Ale jakiś chińczyk w rodzaju coldsteel stępiony chyba by się nadał ponoć mocne są.
Do tego ich noże przynajmniej zdecydowanie były lepsze od chińskiej tandety.
Re: Shin-gunto lub inny miecz do szermierki kontaktowej
Jeśli to ma być do walki kontaktowej to najlepiej przerobić głownie szabli zrobionej ze sprężynówki trzeba tylko odhartować grzbiet głowni.Jest w Polsce kilka firm ,Które takie szable produkują.Nie znam dokładnych namiarów ale kiedyś kilka takich szabel przerabiałem , głownie dostarczył zamawiający wiem tylko ,że wytwórnia była w Łodzi. To było 4 lata temu a głownia kosztowała ok 200PLN
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Shin-gunto lub inny miecz do szermierki kontaktowej
Nie wiem czy kanadyjska czy nie ale wizualnie to jak dla mnie to jedno i to samo.
Re: Shin-gunto lub inny miecz do szermierki kontaktowej
katana na europejski miecz
hmmm
sposob szlifu i samej stali i hartowania sa z gola rozne
osobiscie zrobil bym cos na wzor japonskiego miecza z jakiejs sprezynowki i na pewno nie pakowal bym za wiele kasy w szlif ot taki z grubsza
a co do oprawy jakac made in china bedzie w sam raz (nie szkoda takiej rozniesc)
hmmm
sposob szlifu i samej stali i hartowania sa z gola rozne
osobiscie zrobil bym cos na wzor japonskiego miecza z jakiejs sprezynowki i na pewno nie pakowal bym za wiele kasy w szlif ot taki z grubsza
a co do oprawy jakac made in china bedzie w sam raz (nie szkoda takiej rozniesc)
szukajcie a znajdziecie
zrobcie a bedziecie mieli
zrobcie a bedziecie mieli
Re: Shin-gunto lub inny miecz do szermierki kontaktowej
Do Grafa: odnośnie "chińczyków" chodziło mi raczej o to co można dostać na allegro podpisane jako shin-gunto, lub inny "musashi miecz". Najtańcze "kute i chartowane" można dostać za ok 3 stówy.
Coldsteel to firam ze "słonecznej Kalifornii", specjalizuje się w produkcji noży wszelakich oraz narzędzi surwiwalowych. Miecze robią raczej by mieć większy asortyment co nie znaczy, że ich produkty są tanie. Ciekawostką co do ich mieczy jest sposób chartowania w ujemnych tęperaturach.
Do Yakiba i MTR: myślałem nad głownią do szabli ale wiadomo szabla to nie katana. Jednośieczność i krzywizna występują w obu przypadkacz, ale to tylko pozorne podobieństwa.
Najlepszym rozwiązaniem było by wykucie głowni o kształcie katany( z zachowaniem proporcji i kątów) w sposub w jaki kuje się szable przeznaczone do fechtunku. Są w polsce kowale kujący na potrzeby braci rycerskiej i szablistów, ale jak przyjdzie im wykuć "szable katanopodobną" strasznie zaczynają windować ceny (w stosunku do innuch swoich produktów). Nie chce uogólniać, ale tak się dzieje bardzo często.
Docelowo miecz miałby służyć "potyczkom" katana vs katana, ale na razie tylko bractwo rycerskie trenuje na stal, stąd mój pomysł ( a może wymysł ).
Swoją drogą , jak to jest że odbywają się "turnieje rycerskie", zawodu( w formie pojedunku) w posługiwaniu się szablą itp. itd. a jak ktoś chciał by sprawszić swoje umiejętności w w japońskiej szermierce to nawet bokkenem nie zabardzo może to zrobić, bo niebespiecznie...
Może problem polega na braku adekwatnego wyposarzenia ochronnego?
Niby jest bogu... ale jak by je trafić stalowym mieczem to efekt ochronny raczej byłby marny...
Ps Wybaczcie że się tak rozpisałem i w dodatku offtopuje.
Coldsteel to firam ze "słonecznej Kalifornii", specjalizuje się w produkcji noży wszelakich oraz narzędzi surwiwalowych. Miecze robią raczej by mieć większy asortyment co nie znaczy, że ich produkty są tanie. Ciekawostką co do ich mieczy jest sposób chartowania w ujemnych tęperaturach.
Do Yakiba i MTR: myślałem nad głownią do szabli ale wiadomo szabla to nie katana. Jednośieczność i krzywizna występują w obu przypadkacz, ale to tylko pozorne podobieństwa.
Najlepszym rozwiązaniem było by wykucie głowni o kształcie katany( z zachowaniem proporcji i kątów) w sposub w jaki kuje się szable przeznaczone do fechtunku. Są w polsce kowale kujący na potrzeby braci rycerskiej i szablistów, ale jak przyjdzie im wykuć "szable katanopodobną" strasznie zaczynają windować ceny (w stosunku do innuch swoich produktów). Nie chce uogólniać, ale tak się dzieje bardzo często.
Docelowo miecz miałby służyć "potyczkom" katana vs katana, ale na razie tylko bractwo rycerskie trenuje na stal, stąd mój pomysł ( a może wymysł ).
Swoją drogą , jak to jest że odbywają się "turnieje rycerskie", zawodu( w formie pojedunku) w posługiwaniu się szablą itp. itd. a jak ktoś chciał by sprawszić swoje umiejętności w w japońskiej szermierce to nawet bokkenem nie zabardzo może to zrobić, bo niebespiecznie...
Może problem polega na braku adekwatnego wyposarzenia ochronnego?
Niby jest bogu... ale jak by je trafić stalowym mieczem to efekt ochronny raczej byłby marny...
Ps Wybaczcie że się tak rozpisałem i w dodatku offtopuje.
Re: Shin-gunto lub inny miecz do szermierki kontaktowej
Sugerujesz, że walcząc mieczem stalowym byłoby bezpieczniej niż bokkenem?Shouryu pisze: Swoją drogą , jak to jest że odbywają się "turnieje rycerskie", zawodu( w formie pojedunku) w posługiwaniu się szablą itp. itd. a jak ktoś chciał by sprawszić swoje umiejętności w w japońskiej szermierce to nawet bokkenem nie zabardzo może to zrobić, bo niebespiecznie...
Watashi no hobākurafuto wa unagi ga ippai desu.
Re: Shin-gunto lub inny miecz do szermierki kontaktowej
Może za bardzo skróciłem myśl i pomieszałem wątek walki treningowej z walką treningową w "pancerzu". Wybaczcie...
To może szybciutko po koleji : miecz to miecz, bokken to bokken a shinai to shinai. Wiem z doświadczenia jaka jest różnica między wyżej wymienionymi. Jeżeli chce się wykonywać techniki kenjutsu ( a nie bo-ken-jutsu) wypada użyć miecza. Wiadomo jednak jak by się skończyło takie użycie na pozbawionym osłony partnerze jeśli nie posiadało by się mistrzowskich umiejętności.
Czyli sedno moich dywagacji: by urealnić trening chciałbym zastosować do szermierki stalowy miecz oraz odzierz ochronną ( właśnie nad nią pracuje). Bo bokkenem to jednak nie to samo...
To może szybciutko po koleji : miecz to miecz, bokken to bokken a shinai to shinai. Wiem z doświadczenia jaka jest różnica między wyżej wymienionymi. Jeżeli chce się wykonywać techniki kenjutsu ( a nie bo-ken-jutsu) wypada użyć miecza. Wiadomo jednak jak by się skończyło takie użycie na pozbawionym osłony partnerze jeśli nie posiadało by się mistrzowskich umiejętności.
Czyli sedno moich dywagacji: by urealnić trening chciałbym zastosować do szermierki stalowy miecz oraz odzierz ochronną ( właśnie nad nią pracuje). Bo bokkenem to jednak nie to samo...
Re: Shin-gunto lub inny miecz do szermierki kontaktowej
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić odzieży ochronnej do walki stalowym mieczem... Wiem, że bractwa rycerskie praktykują takowe rzeczy, ale dla mnie jest to cokolwiek hardkorowe... pewnie za bardzo się wydelikaciłem . Jak dla mnie najlepszą opcją jest fukuroshinai: nie zabijesz tak łatwo jak bokkenem, gdy dostaniesz, boli bardziej niż shinaiem w bogu, więc nie będziesz głupio szarżował... niestety jest on prosty.
Czy mógłbyć podać jakieś szczegóły techniczne tej odzieży ochronnej, jak to ładnie nazwałeś?
Czy mógłbyć podać jakieś szczegóły techniczne tej odzieży ochronnej, jak to ładnie nazwałeś?
Watashi no hobākurafuto wa unagi ga ippai desu.
Re: Shin-gunto lub inny miecz do szermierki kontaktowej
Oj... Widzę, żę troszeczke namieszałem. Temat dodyczył shin-gunto i niech tak pozostanie. A jeżeli kogoś zaciekawiły moje dywagacje (np. Nebrila ) to może nowy temat założyć? Tylko jaki dać tytuł i w którym działe umieścić?
Re: Shin-gunto lub inny miecz do szermierki kontaktowej
Pozwolilem sobie wydzilic ten temat by nie robic off-topa w temacie o Shin gunto.
Kontynuujac dywagacje moim zdaniem warto by zwrocic wieksza uwage na cechy praktyczne miecza, ktorego chcesz uzywac do cwiczen. Te najtansze chinczyki prawdopodobnie szybko sie polamia lub po prostu pogna i w dodatku moga byc niebezpieczne.
Kontynuujac dywagacje moim zdaniem warto by zwrocic wieksza uwage na cechy praktyczne miecza, ktorego chcesz uzywac do cwiczen. Te najtansze chinczyki prawdopodobnie szybko sie polamia lub po prostu pogna i w dodatku moga byc niebezpieczne.