Stop dla samurajskich mieczy!

Znajdziesz tu samuraju wszystko co chciałbyś wiedzieć zarówno o swojej broni jak i o sztuce władania nią.

Moderator: Zarząd

Gaweł
Posty: 32
Rejestracja: 13 grudnia 2006
Lokalizacja: Białogard

Stop dla samurajskich mieczy!

Post autor: Gaweł »

To nie jest wiadomość z 1 kwietnia.
No i co z ćwiczącymi?
http://wiadomosci.onet.pl/1724522,12,item.html
yakubu
Posty: 532
Rejestracja: 28 lutego 2007
Lokalizacja: Łódź

Re: Stop dla samurajskich mieczy!

Post autor: yakubu »

Ech, czyli nie tylko u nas glupota i absurdy... Zakaz dotyczy samurajskich mieczy, a wiec pijany angol w dresie z replika ekskalibura czy szczerbca bedzie mogl kogos zaciukac na ulicy, bo europejski miecz jest cacy :) Ciekaw jestem jaka jest statystyka - ile osob zostalo np. w 2007 r. zaatakowanych katana, a ile sztacheta od plotu. Moze wyszloby na to, ze sztachetki w obi, castoramie i practikerze tez moga kupic tylko kolekcjonerzy (i to tylko te co maja ponad 100 lat). Widze, ze prawodawcow na calym swiecie cos mocno cisnie w glowki - moze w anglii za ciasne meloniki?
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Stop dla samurajskich mieczy!

Post autor: GrafRamolo »

Absurd totalny jak napisał Yakubu śmieszy to że szable można mieć a katany nie.
I ciekawe co z ćwiczącymi to fakt i ciekawe co z tymi nieszczęśnikami co zajmują się jak cześć z nas wyrobem i ciekawe czy tsub też nie mógł bym robić jak bym mieszkał w Anglii?
Awatar użytkownika
Sakura
Posty: 630
Rejestracja: 9 kwietnia 2004
Lokalizacja: Lublin/Kraków

Re: Stop dla samurajskich mieczy!

Post autor: Sakura »

Chętnie bym spojrzał w tą ustawę, bo jeśli jest tak jak napisali w artykule to byłby faktycznie niezły absurd i niedoróbka. Ale już nie raz się przekonałem, że a propo różnych prawnych regulacji dziennikarze piszą ogromne głupoty, więc może nie jest tak źle.

Tak czy tak znając angielski system prawodawczy, cała kwestia ustabilizuje się i sklaruje w przeciągu kilku lat po pierwszych orzeczeniach sądów, które mogą różnie do całej sprawy podejść. W Anglii i Walii jest system common law, więc tam sąd w precedensowych orzeczeniach definiuje i interpretuje ostatecznie ustawę... i często bywało tak że zapisy były swoją drogą a sądy orzekały swoje i nikomu nic złego się nie działo... ale do tego będzie trzeba praktyki.
"Hana wa sakuragi, hito wa bushi"

Obrazek
Bushi
Posty: 282
Rejestracja: 1 listopada 2006
Lokalizacja: Koluszki/Łódź

Re: Stop dla samurajskich mieczy!

Post autor: Bushi »

Ale to nie zmienia faktu że niektórych ludzi czaszka gniecie w mózg... a jak jest za mała to trzeba otworzyć i przewietrzyc...
A tak powaznie to znając zycie niedługo wejdzie to u nas (a w tym czasie na wyspach sie przekonaja że to bzdura i znowu pozmieniają ustawy)
OBY NIE
Awatar użytkownika
Jian
Posty: 550
Rejestracja: 27 lutego 2006
Lokalizacja: Choszczno

Re: Stop dla samurajskich mieczy!

Post autor: Jian »

Masakra jakaś!!!
W walce na śmierć i życie wygra ten,który zdecydowany jest w niej zginąć...
(fla)MASTER
Posty: 134
Rejestracja: 6 lipca 2006

Re: Stop dla samurajskich mieczy!

Post autor: (fla)MASTER »

zakaz dotyczy tylko tanich replik, czyli czegos co nazywamy "typowym chinolem".
zakaz nie dotyczy kolekcjonerów, ani osób cwiczących tradycyjne sztuki walki.
co do statystyk to w roku 2006 było zgłoszonych 80 przestepstw związanych z mieczem samurajskim, tzn taką tanią repliką za jakieś 30 funtów.
Bushi
Posty: 282
Rejestracja: 1 listopada 2006
Lokalizacja: Koluszki/Łódź

Re: Stop dla samurajskich mieczy!

Post autor: Bushi »

Z tego artykułu wynika że jak kupisz miecz wykonany nie wczesniej niż 100 lat temu to za ile bys go nie kupił to popełniasz przestepstwo (mieszkając na wyspach rzecz jasna)
Shouryu

Re: Stop dla samurajskich mieczy!

Post autor: Shouryu »

:lol: Ten temat był wałkowany na "zaprzyjaśnionym" forum. Wypowiadało się pełno " ekspertów" , aż temat umarł śmiercią naturalną. Dziś tylko najstarsi samuraje go pamiętają. :D

Nie ma się co przejmować. I tu przychylam się do tego co napisał Sakura.
I nie napędzajmy atmosfery strachu i zaszczucia, bo puki co ani kolekcjonerzy ani adepci miecza nie stali się obiektem "polowań na czarownice"

Ps. Widziałem kiedyś na TVNie jakiś polski serial o policjantach, "W13" czy coś. Akurat był to odcinek w którym dwaj członkowie bractwa rycerskiego stoczyli pojedynek o kobietę (dziewczynkę 16 letnią), w wyniku którego jeden zginą. Do dziś widzę scenę w której policjantka zajmująca się sprawą, obserwójąć nocny piknik bractwa w ruinach jakiegoś zamku ( wiecie, gotycka atmosfera, strzelające w górę ogniska, cienie tajemniczo pełzające po ścianach warowni.. brr ) mówi do partnera:
- Boże, zobacz ile obi mają broni....
-Tak trzeba by to wszystko skonfiskować, to potencjalne nażędzia mordu.

Konkluzja: jak by co to władze i mocherowe berety najpierw rozgonią bractwa rycerskie, a dopiero potem wezmą się za nas :twisted:
(fla)MASTER
Posty: 134
Rejestracja: 6 lipca 2006

Re: Stop dla samurajskich mieczy!

Post autor: (fla)MASTER »

Z tego artykułu wynika że jak kupisz miecz wykonany nie wczesniej niż 100 lat temu to za ile bys go nie kupił to popełniasz przestepstwo (mieszkając na wyspach rzecz jasna)
wiesz, tu są pewne nieścisłości a co z człowiekiem który powiedzmy jest kolekcjonerem i właśnmie kupił miecz od Y. Yoshihary wykuty 2 miesiące temu? albo z dziesiatkami ćwiczacych iaido na wyspach?

w oryginalnym rozporząceniu brytyjskiego Home Office:

" Following consultation with police, collectors, traders, victims' groups and martial arts experts, the ban includes exemptions for collectors of genuine Japanese swords and swords used by bona fide martial arts and historical re-enactment groups

"Having undertaken a wide consultation we recognise that it is the cheap and easily available samurai swords that have been used in crime. That is why we have made sensible exemptions for genuine enthusiasts."

w sumie to innego wyjście nie mieli.
Bushi
Posty: 282
Rejestracja: 1 listopada 2006
Lokalizacja: Koluszki/Łódź

Re: Stop dla samurajskich mieczy!

Post autor: Bushi »

(fla)MASTER pisze:
Z tego artykułu wynika że jak kupisz miecz wykonany nie wczesniej niż 100 lat temu to za ile bys go nie kupił to popełniasz przestepstwo (mieszkając na wyspach rzecz jasna)
wiesz, tu są pewne nieścisłości a co z człowiekiem który powiedzmy jest kolekcjonerem i właśnmie kupił miecz od Y. Yoshihary wykuty 2 miesiące temu? albo z dziesiatkami ćwiczacych iaido na wyspach?

w oryginalnym rozporząceniu brytyjskiego Home Office:

" Following consultation with police, collectors, traders, victims' groups and martial arts experts, the ban includes exemptions for collectors of genuine Japanese swords and swords used by bona fide martial arts and historical re-enactment groups

"Having undertaken a wide consultation we recognise that it is the cheap and easily available samurai swords that have been used in crime. That is why we have made sensible exemptions for genuine enthusiasts."

w sumie to innego wyjście nie mieli.
Dlatego napisałem że z artykułu tak wynika (tego przytoczonego w pierwszym poście)
Osobiscie całą sprawą sie nie przejmuje bo wiem jak działają media... Pozatym kto bedzie szukał u mnie w domu broni? Skoro policjanci kręcą się po nim codziennie:)
pilsart
Posty: 48
Rejestracja: 8 grudnia 2007
Lokalizacja: Łódź

Re: Stop dla samurajskich mieczy!

Post autor: pilsart »

Parę miesięcy temu w niektórych gazetach pojawiły się i u nas pogłoski o obostrzeniach dla kolekcjonerów broni, ale póki co dotyczą tylko części zabytkowej broni palnej...ale co do debili kupujących na rynku "katanę użytkową' to jest to i u nas pewien problem, czasem, z racji mojego zawodu, zamykam takich osłów w klatkach; potyczki z takim sprzętem zdarzają się, ale nie sądzę, żeby nasze mądre władze poszły tropem Wyspiarzy :wink:
Awatar użytkownika
Sebushi
Posty: 38
Rejestracja: 10 marca 2008
Lokalizacja: Tomaszów, Łódź, Poznań

Re: Stop dla samurajskich mieczy!

Post autor: Sebushi »

W Wlk.Brytanii jeszcze niedawno obowiązywał (chyba nadal obowiązuje) przepis, ze członkowie przeciwnych partii nie powinni siedzieć w parlamencie w odległości nie krótszej niż "dwie długości szpady"... :D

A jeśli chodzi o przepis dotyczący mieczy... przepis przepisem ale istotne będzie jego stosowanie... zapewne zabiorą głos eksperci... w końcu dlaczego np. 100 lat i kto to będzie ustalał? Przepis będzie działał jak Widows... najlepiej jak się skończy ;)
ODPOWIEDZ